Ostatnio odwiedziłem sklep zoologiczny w celu zamówienia terrarium dla pajączka. Sprzedawca miał tam ptasznika białokolanowego o długości ciałka ok. 4 cm. Pomijam fakt iż gość twierdził, że pająk jest u niego trzy tygodnie a jak go przywiózł to był podobno wielkości paznokcia, ale przeszedł u niego 2 wylinki i teraz jest taki . Na moje delikatne sugestie że to raczej niemożliwe, odpowiadał: "Jak to niemożliwe? Przecież Pan go widzi". Po prostu czysty profesjonalizm. Chciał mi go sprzedać za 70 zł, ale podejrzewam że na 60 opuści i teraz moje pytanko: czy to dobra cena? Śmiało brać?

Pozdrawiam
Bartek