Pewnie, ze jestem dla uzytkownikow, a nie przeciw nim.
Tak czy owak, wole zapobiegac pewnym sytuacjom. Juz kiedys mialem spiecia z niektorymi uzytkownikami, ktorzy uwazali, ze za malo tu pilnuje itd.
A panem i wladca tu nie jestem i nie jestem niezastapiony.
Gdybym nie zaczal zamykac watkow, to bym je kasowal i nikt by sie nawet nie zorientowal, o co chodzi. Wlasciwie od roku tak robilem i niektore watki wylatywaly, zanim je ktos zobaczyl.
Nie zamierzam tu wprowadzac Hitler Jugend, ale bede robil swoje.
A co do watku nikodemkrot'a, to przepraszam, ale jak prawie wszystkie posty w grupie trabia o tym, zeby usmiercic brata i inne takie, to mozna miec dosc. A ze zalozyl kolejny watek, gdzie zaloze sie iz kolejne 50 postow bedzie dotyczylo tego samego, to trudno.