-
Re: właśnie upadł mi ptasznik... ma rozwalony odwłok.. PILNE!!
Własnie mleko się wylało i koniec. Moim zdaniem każdy hodowca ma sytuacje których wolałby cofnąć czas. Ja wielu ludziom mówie że przy hodowli zwierzat jest różnie,są sukcesy i porażki,ale nigdy nie ma nudy i za to lubie to hobby.A jesli tragedia stała się z winy właściciela to tylko żal jest większy.
-
Re: właśnie upadł mi ptasznik... ma rozwalony odwłok.. PILNE!!
Ja problemów zbytnio nie miałem.
Coż - prawda, że zbty się uniosłem ale każdy ma zły dzień. Wtedy byłem dość trochę zdenerwowany a taki post mnie jeszcze bardziej wkurzył. Za swoje zbytnie uniesienie przepraszam.
Jeśli już ktoś chce brać pająka na ręke to niech to robi na ziemi - jak pająk spadnie to jest szansa, że zbyt dużo sobie nie zrobi.
-
Re: właśnie upadł mi ptasznik... ma rozwalony odwłok.. PILNE!!
A ja obstaje przy swoim, zeby nie brac w ogole. To oszczedzi wiele nerwow i hodowcom i tym, ktorzy odpowiadaja
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum