Własnie mleko się wylało i koniec. Moim zdaniem każdy hodowca ma sytuacje których wolałby cofnąć czas. Ja wielu ludziom mówie że przy hodowli zwierzat jest różnie,są sukcesy i porażki,ale nigdy nie ma nudy i za to lubie to hobby.A jesli tragedia stała się z winy właściciela to tylko żal jest większy.