Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 59

Wątek: Nazewnictwo (+czytanie)

  1. #41
    walter
    Guest

    Re: Nazewnictwo (+czytanie)

    Jesli chodzi o B. smithi, mimo wszystko upieralbym sie przy wymowie "smiti".
    Nazwa "szmiti" wydaje sie byc bardziej niemiecka.
    Pajak zostal tak nazwany od nazwiska H.H. Smitha, ktory znalazl go w 1888 r. a ktory Nimcem nie byl i ktorego nazwisko czyta sie "Smit"
    B. smithi zostal opisany przez F.O.P. Cambridge'a w 1897 r.

    Jesli chodzi o Niemcow, zajmowal sie (i prawdopodobnie dalej sie zajmuje) Brachypelmami rowniez niemiecki arachnolog Schmidt - "szmit", ktory wraz z Klaasem (ten od B. klaasi) i Krause "sa odpowiedzialni" za takie Brachypelmy jak: auratum, klaasi, baumgarteni, boehmei, ruhnaui i verdezi.

    "Koszmarki" wystepuja zarowno w nazewnictwie angielskim, polskim (slynny ptasznik straszliwy jak i w nazewnictwie przyjetym za naukowe - lacinskim i greckim.

    Jako przyklad podam cos takiego:

    - Brachypelma (gr.) = krotka + podeszwa (stopa)
    - Poecilotheria (lac/gr) = kolorowa + bestia (potwor)
    - Psalmopoeus (gr) = piesn + tworzenie (pisanie)
    - Murinus (lac) = mysi kolor

    Mam tego dosyc dluga liste i jak znajde czas, postaram sie to przetlumaczyc - przy niektorych nazwach naprawde mozna sie posmiac


  2. #42

    Re: Nazewnictwo (+czytanie)

    Zarys anatomii czlowieka: Fonetyka łacińska :> Z tego samego zródła pisałem to o OE pare postów wyżej


  3. #43

    Re: Nazewnictwo (+czytanie)

    Też mnie tak uczono - stąd powyższe różnice zdań. Jeśli jednak Miłościwie Nam Panujący Dablju IQ 60 Busz postanowił na przykład w swym orędziu wygłosić jakąś łacińską maksymę to nie jest wykluczone, że zasady uległy zmianie)))))))

  4. #44

    Re: Nazewnictwo (+czytanie)

    W przypadku roślin nazwy pochodzące od nazwisk i nazw własnych (w tym miejscowości) czyta się zgodnie z zasadami języka, z którego pochodzą. Sądzę, że to zasada ogólna i dotyczy wszystkich organizmów. Tak więc smithi byłoby z wymową angielską)))))))))))))) To na pociechę.

  5. #45

    Re: Nazewnictwo (+czytanie)

    Niech bedzie smiti, na angielskim sie nie znam. A jak troche poprzekrecacie nazwy to sie nic nie stanie, w koncu wiele razy na gg ludzie pytaja mnie o "labopisolum" lub "alboliposum"... I nie mam trudnosci z odgadnieciem, o jaki gatunek chodzi. Oczywiscie poprawiam delikwenta, ale bardzo czest slysze "e tam, wszystko jedno, czepiasz sie" . Ale za to mam trudnosc, ja mnie ktos pyta o "ptasznika wioslonogiego" lub "gigantycznego". W ostatnim wypadku mialam pewnosc, ze chodzilo o T. blondi, a otoz nie... Koles mial na mysli Hysterocrates gigas.

  6. #46

    Re: Nazewnictwo (+czytanie)

    Pajęczarze są chyba i tak najlepsza grupą terrarystow jezeli chodzi o poslugiwanie sie nazwami lacinskimi. Co do wymowy to sam nie wiem ktore wymawiac z greki, a ktore z łaciny, wiec nie wnikam i wymawiam tak zeby sobie jezyka nie poplątac i troche na czuja


  7. #47
    walter
    Guest

    Re: Nazewnictwo (+czytanie)

    Miłościwie Wam Panujący Dablju IQ 60 Busz nie jest w stanie wydukac oreza nawet w prawidlowym jezyku angielskim wiec watpie, czy kiedykolwiek nawet slyszal o lacinie (moze to jakas nowa forma terroryzmu?

    Do wszystkich nazw pochodzacych od nazwisk odkrywcy, miejscowosci itd. dodawana jest lacinska koncowka - i (zeby madrzej i bardziej naukowo brzmialo) dlatego moze prawie wszyscy upieraja sie przy mowieniu "nazwy lacinskie", chociaz, prawde mowiac wiekszosc nazw pajakow pochodzi z klasycznej greki czesto wymieszanej z lacina lub nazwami wlasnymi.
    Nie mozna zatem przylozyc szablonu wymowy lacinskiej do wszystkich nazw, poniewaz dopiero wtedy zaczna wychodzic bzdury - nalezy stosowac go tylko w przypadkach kiedy faktycznie nazwa lacinska ma miejsce.


  8. #48

    Re: Nazewnictwo (+czytanie)

    "alboliposum"....... to wiadomo))) taki z białym tłuszczykiem )) Polskie nazwy to pomyłka - zrozumiałe przez wszystkich są tylko nazwy powszechnie używane - w przypadku terrarystyki głównie węże i jaszczurki mają znane i zrozumiałe nazwy (a i to tylko te popularniejsze). Powinno tak pozostać bo upowszechnianie nazw na siłę jest bez sensu. Tak więc pozostaje łacina i całe szczęście.

  9. #49

    Re: Nazewnictwo (+czytanie)

    No bez przesady)) To nie jest pozostawione tak na żywioł - mam niestety tylko zasady dotyczące nazewnictwa kaktusów, ale tam są one jasno i dokładnie sprecyzowane. Nazwiska i nazwy własne w brzmieniu oryginalnym, reszta zgodnie z przyjętymi zasadami fonetyki łacińskiej. W sumie tam zajmuje to kilka linijek, może ktoś się pokusi i przerobi na zwierzęta? W sumie chodzi głównie o podanie właściwych przykładów do poszczególnych zasad......

  10. #50

    Re: Nazewnictwo (+czytanie)

    mnie szmiti nie pasuje bo kajazy mi sie z Martinem Szmitem:-) mnie sie on kojazy z anglią więc czytam go po angielsku czyli smifi:-)


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •