Więc tak. Piszę, bo się trochę martwię. Samiczka. dorosła, ale młoda.
Wylinka trwała chyba całą noc. Niestety w wylince została noga, samica ją nadrewała próbując się uwolnić- to nie problem, krwawienie niewielkie, już się zasklepia (przypomnę, że samica była już bez nogi - ta, której nie miała jej odrosła, ale uszkodzeniu uległa nowa noga). Noga jest urwana do połowy. W sumie najlepiej, gdyby odpadła przy karapaksie, ale już chyba nie będę jej urywał do końca jeżeli nie ma krwawienia.

Nie to mnie jesdnak niepokoi.

Pająk ma lekko pomarszczony i zapadnięty odwłok - wyraźnie się unosi i opada - jakby pająk dyszał. Może być b. zmęczony, jednak nie wiem, czy ten odwłok to normalna sprawa. Pulchra wygląda jakby uleciało z niej trochę powietrza.

And what do you think??