-
Re: PTASZOR VS MODLICHA
Odpowiadajac na pytanie trzeba po prostu rzec: irrelevant
Nie bedzie mozna obiektywnie sprawdzic, ktore stworzenie jest silniejsze, gdyz zawsze beda nierowne szanse- ot, ptasznik bedzie wiekszy (blondi), szybszy (ornata), agresywniejszy (geniculata), jadowitszy (calceatum), bedzie atakowal z zaskoczenia (lividum), wzglednie modliszka bedzie trzymala na zasieg. Moim zdaniem, nie da sie odpowiedziec jednoznacznie, w terrariach, jak w zyciu- roznie to bywa.
A do testow szkoda zarowno ptasznika, jak i modliszki.
-
Re: PTASZOR VS MODLICHA
MSK - zapodales bardzo rozsadna odpowiedz ... i chyba tak to wlasnie wyglada w naturze - zwyciezy ten, ktory bedzie mial wiecej skomasowanych w/w cech.
Nie znam sie coprawda na modliszkach (mialem tylko dwie, takie zwykle, zdjete z balkonu) ale podobno one rowniez dziela sie na mniej / bardziej agresywne a co do budowy, faktycznie sa DOSKONALE - duzo doskonalsze od ptaszorow (moze kwestia ewolucji?).
Jesli chodzi o mecz ptaszor VS skorpion, taki "oswojony" tubylec ze Sri Lanki mowil mi, ze nadrzewne pajaki czesto poluja na mlode skorpiony ale dorosle zastawiaja w spokoju - moim zdaniem, naziemny pajak nie ma zbyt wielkich szans z doroslym skorpionem.
Wracajac do modliszek, obserwujac te moje dwie "balkonowe", male, szare modlichy, nie bylem sie w stanie nadziwic, jak gwaltownie i szybko duzy, dorosly swierszcz zostaje porwany i pozarty przez takie dosyc male stworzenie.
-
Re: PTASZOR VS MODLICHA
Musimy jeszcze dodac do tego fakt, ze ptasznik jest na swoim terytorium, w ktorym czuje sie znacznie pewniej, niz zwierze, ktore wskakuje do calkowicie nowego i odmiennego srodowiska.
-
Re: PTASZOR VS MODLICHA
Jezeli modliszka nie bedzie w stanie wygrac to nawet nie bedzie probowac ataku. Sama wie jakie ma mozliwosci. Kiedys chcialem modliszke nakarmic krzyzakiem, jednak ta po prostu uciekała, tak wiec do konfrontacji nie doszło. Widocznie czuła, ze ma małe szanse.
-
Re: PTASZOR VS MODLICHA
Coz zdarzalo mi sie karmic modliszki pajakami - krzyzakami, katnikami itp... Pajaki generalnie nie mialy szans. Modliszki sa cholernie szybkie i maja wiekszy zasieg....Pajakowi trudniej jest pochwycic i unieruchomic ofiarę....
Obstawailbym remis
Walter, zazdroszcze Ci.... Tez bym chcial zeby modlsizki przylatywaly do mnie na balkon...
-
Re: PTASZOR VS MODLICHA
Tak miedzy nami mowiac, jest cos takiego jak remis w swiecie zwierzat?
Za remis nie uwazam wyciagniecia modliszki/pajaka z obawy, ze "cos sie stanie" (wiadomo zreszta, ze "cos sie stanie", wiec po co je tam wkladac?), toz to walkower w czystej postaci.
-
Re: PTASZOR VS MODLICHA
kurde, też tak chce: wyjde na balkon i łapie modliszke. tylko pozazdrościć
-
Re: PTASZOR VS MODLICHA
do tego latajaca to jest cos
-
Re: PTASZOR VS MODLICHA
Nie wiem, w jaki sposob modliszki dostaja sie na balkon ale podejzewam, ze chyba przylatuja (w koncu po cos maja te skrzydelka).
Nie jest to zadna "inwazja", co roku w lato znajduje ich kilka o ile kot nie dopadnie pierwszy.
Zadne tam egzotyczne, kolorowe modlichy ... takie zwykle, szaro-zielone.
W zalaczniku fotka jednej z nich.
-
Re: PTASZOR VS MODLICHA
I to w Warszawie? W polsce? Hehe, to masz szczęście
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum