-
Re: Prace naukowe
Thx x ray. Ktos jeszcze cos powie?
-
Re: Prace naukowe
no i wlasnie do czego prowadzi ta dyskusja??? ja znam tylko jednego pana, mianowicie tego o ktorym wspomnial bart.. nie uwazam sie za doswiadczonego hodowce i takze znajomosc kilku nazwisk nie jest wykladnikiem zadnej wiedzy.. Natomiast nie wiem po co zaczelas taki temat.. chodzilo o pokazanie ile sie zna nazwisk badaczy??? czy to ma cos dowodzic??
"Aha, i nie mowmy o niezyjacych, nie czepiajmy sie Pococka, Simona, Stranda czy Petrunkevitch'a" - widze tu tylko chec (no nie bede sciemnial) pochwalenia sie ich znajomoscia..
howgh
-
Re: Prace naukowe
O rany, pac ty znowu sie czepiasz... Wiem, ze kilka osob z terrarium interesuje sie szerzej ptasznikami i nie poprzestaje na czytaniu opisow. Nie chwale sie, jakis przewrazliwiony jestes, moze powinienes sie udac do psychologa, czy co... Jak napisalam, nie interesuje mnie Cieslak ani podobne ksiazki, mowisz o chwaleniu sie... Chce zaznaczyc ze nie znalam nazwiska S.A. Schultz, dzieki temu tematowi dowiedzialam sie o nim. A co, mialam zalozyc temat "moja albopilosa siedzi 4 dni na kokosie, co jej jest"? Nie chwale sie, powtarzam, a ze ty znasz tylko R. Westa... Uwazam, ze tez skorzystasz na tym temacie, jak sie dowiesz innych nazwisk. Mnie nie zadowala czytanie jaka temperature i jakiej wielkosci jest dany ptasznik, chce czegos wiecej. I dlatego zalozylam ten temat. Oczywiscie ze znajomosc kilku nazwisk nie jest wykladnikiem zadnej wiedzy, ale przez poznanie tych nazwisk mozna sie wiele nauczyc. Co ze mnie bylby za historyk, gdybym sie opierala tylko na Samsonowiczu czy chociazby szerzej znanym Woloszanskim i na niczym innym???
-
Re: Prace naukowe
to juz niewazne.. mi tylko chodzilo o te tragiczne ceny, a Ty wyskoczylas od razu "kim wy jestescie, po ile macie lat, nie znacie sie na handlu".. widze, ze co do tego tematu to nie jest moje "czepianie sie", bo nie tylko ja to tak odebralem..
-
Re: Prace naukowe
I chcialam zaznaczyc, ze ta garstka nazwisk, ktore wymienilam, nie sa jakies wziete z kosmosu dla pochwalenia sie. Jak masz B. albopilosum, to wiesz, ze odkryl i nazwal ja Valerio, ktory musial byc sila rzeczy badaczem, a nie marsjaninem czy czlowiekiem z tego forum. I cos napisal. I wlasnie czegos takiego szukam - 1980 rok w przypadku Valerio o nie tak dawno temu. Po prostu mowie, aby sie nie zajmowac Pocock'iem, poniewaz zyl i zajmowal sie pajakami w XIX wieku, a od tego czasu wiele wiadomosci sie zdezaktualizowalo. Poza tym R. West az tak naukowo sie nie udziela, chociaz jest badaczem... I dlatego zalozylam ten temat, no bo niby gdzie mam pogadac o takich rzeczach? Na forum motocykli?
-
-
Re: Prace naukowe
Dokłądnie pac ,daj spokój nie ma o czym gadac ,jest chamska arogancka i tyle a kiedy sie jej to pisze to jest zmiana tematu bo nie ma argumentów na dalsza rozmowe.
-
Re: Prace naukowe
to Wy jesteście żałośni!!! to jest forum do zdobywania wiedzy a nie osobistych sprzeczek.... Nie widze nic chamskiego w wypowiedziach Awi a temat jest bardzo ciekawy. To Ty MasterMike jesteś tu chamski z tym: "Żałosna jestes"..... brak słów.... nie dojrz że nie na temat to jeszcze bez sensu.....
-
Re: Prace naukowe
O ciekawy temat Tez sie wypowiem, ale jutro bo juz mnie od pisania pracy oczy bolą i umieram. Nie klocicie sie tak. Czy co po niektorzy nie potrafią utryzmac swojego języka i zachowac poziomu?? Ech... i wez tu czlowieku dyskutuj normalnie. Dobranoc.
-
Re: Prace naukowe
Master Mike, a na czym tym razem polega moja zalosnosc? A moze ty sie wypowiesz w interesujacym mnie temacie i okazesz wyzszosc nade mna, ze bedziesz komunikatywny i szanujacy innych, w przeciwienstwie do mnie? Tylko na tyle cie stac? "Jestes zalosna"? To jak zalozysz temat, ze z twoim pajakiem jest cos nie tak, to tez napisze ze jestes zalosny... Albo nie, nie znize sie do twojego poziomu.
A, wlasnie, moderatorzy. Chcialam zaznaczyc, ze nie zaczepiam nikogo tym razem, zalozylam temat, ktory mnie interesuje.
Ja naprawde chcialam sie czegos dowiedziec, ale widze, ze nie warto. Zaraz zostane o cos posadzona - wiem, ze mam za uszami, ale przeciez nie czesto zaczepiam, a jak kogos "zbluzgam", to slowami cenzuralnymi. Kilka osob usilowalo cos powiedziec, czegos sie jednak dowiedzialam... Dlaczego posty M.Mike czy paca maja byc lepsze niz moje. Oni pisza na interesujace ich tematy, a ja na swoje. Nie bluzgam, nie zaczepiam, a wrecz przeciwnie, czepiaja sie mnie. Czy niektorzy ludzie naprawde musza pisac nawet wtedy, kiedy nie maja nic do powiedzenia?
Mam nadzieje, ze temat nie zostanie zablokowany, bo NAPRAWDE temat prac dot. ptasznikow mnie interesuje i chcialabym poszerzyc swoja wiedze o Wasze doswiadczenia. Moze i jestem zalosna, ale mam przynajmniej jakies zainteresowania. Wiec jak temat zostanie zablokowany zaczne sie zastanawiac, czy rzeczywiscie jest sens www.terrarium.com.pl i czy terrarystyka w Polsce istnieje chociaz szczatkowo...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum