Dla mnie zdanie: " A opiniami ludzi przestalam sie przejmowac 10 lat temu... tak wiec --> ponizej macie pole do popisu!" zawiera w sobie brak logiki, poniewaz nie rozumiem, po coz otwierasz dyskusje, ktora i tak Cie zupelnie nie interesuje? =)

A odnosnie rzekomego "gurostwa", o ktorym pisano (chociaz wole okreslenie "elita"). Dla mnie przejawem takiego zalosnego zachowania jest kompletny brak kultury w zwiazku z "nie chce mi sie sprawdzac nicka jakiegos ktosia". Ale to dobrze wiedziec, ze jesli sie dyskutuje z niektorymi, to interlokutor ma to calkowicie w glebokim powazaniu, piszac swoje, a nie wiedzac nawet, do kogo. Tylko dziwi potem oburzanie sie na oburzanie sie.

A zeby byc KIMS nie wystarczy miec miliona pajakow, o ktorych dzisiaj jeszcze nikt nawet nie wie. Trzeba sie po prostu tak zachowywac, zeby ci maluczcy traktowali nas z szacunkiem. Bo ja szacunku do kogos, kto patrzy na mnie z gory i uwaza za "jakiegos ktosia" nie mam zadnego, pomimo wkladu w rozwoj tzw. sceny.

Nawiasem mowiac, temat "elit" jest bardzo ciekawy, a zachowanie ludzi do "elit" zaliczajacych siebie samych, lub zaliczanych przez innych, jest zawsze takie samo- i obojetnie czy to elita w Quake'u, Starcrafcie, scenie 3D, Flashu czy wsrod wlascicieli warzywniakow.