-
ROZTOCZA
Właśnie zobaczyłem w terrarium roztocza(kilka sztuk) no i moje pytanie jest takie czy lepiej wymienić mu cały torf czy może spróbować je wyłapać bo czytałem że sie da ( jakiś pojemnik z padliną w środku). A raczej nie chce wymieniać mu torfu bo sobie fajnie mieszkanko urzadził.
-
Re: ROZTOCZA
Lepiej wymień cały torf po co ryzykowac zdrowie pająka.
-
Re: ROZTOCZA
Jak duzy jest pająk? Pojemnik z padlina nie ma sensu. Albo wymiana torfu, albo przesusz go. Jezeli masz maly pojenmik i jestes leniwy to mozesz go na noc wsadzic do zamrazarki (bez pająka oczywiscie).
-
Re: ROZTOCZA
I zadnej miski z padlina, bo wtedy plesn...
Wymien po prostu cale podloze, jak radza inni.
-
Re: ROZTOCZA
Ok dzieki za rady. A z tym zamrażaniem to czy one póżniej nie zmartwychwstaną. Ale i tak wymienie szkoda pająka.
-
-
Re: ROZTOCZA
A tak na marginesie ... czy ktos z Was juz probowal sposobu na roztocza w postaci pojemnika z padlina, ze wszyscy autorytatywnie i jednoglosnie sa zdania, ze sposob jest do niczego???
Jest to najprostrza metoda na natychmiastowe usuniecie niewielkiej ilosci roztoczy - w przypadku inwazji, takich pojemnikow potrzeba kilka i pare razy dziennie nalezy je wymieniac.
Metoda ta byla wielokrotnie stosowana i opisywana przez ludzi zajmujacych sie hodowla ptasznikow i skorpionow na skale niemal przemyslowa.
Sam mialem okazje zastosowac to tylko jeden raz (na szczescie), kiedy roztocza pojawily sie w terrarium z szescioma mlodymi imperatorami.
Po dwoch dniach bylo czysto i zero roztoczy.
Dodam, ze nie bylo rowniez plesni.
Najlepszym pojemnikiem jest szczelnie zamkniete pudelko po filmie, dobrze wysmarowane w srodku wazelina i zdechlym, duzym swierszczem (moze byc maczniak).
Rozgrzana szpilka robi sie kilka dziorek, wklada do terrarium i po ptokach - po paru godzinach wyjmuje sie to i jesli trzeba, zabieg powtarza sie kilka razy.
Roztocza zawsze rzuca sie najpierw na cos juz odpowiednio smierdzacego, poniewaz naturalnie zeruja na padlinie i resztkach jedzenia, nie na zywych zwierzetach.
Dlatego u pajakow i skorpionow najczesciej sie je spotyka blisko otworow gebowych zwierzat, wyjadajace resztki.
Radze ta metode sprawdzic, zanim sie ja odrzuci bez probowania, tylko na podstawie wlasnych przemyslen i teorii.
-
Re: ROZTOCZA
Pulapka na roztocze...ta metode znam i to wykonanie jest dobre, ale wlozenie miesa do miseczki i czekanie, co sie z nim stanie, nie jest raczej niczym dobrym.
Ta metoda jest faktycznie dobra dla ludzi z poteznymi hodowlami, gdzie wymiana podloze bylaby by prostu zbyt pracochlonna. Tak czy owak, warto sprobowac.
-
Re: ROZTOCZA
Ja nie sprobowalam, ale to dlatego, ze nie mam (dzieki bogom ) roztoczy w straszliwych ilosciach. Ale jezeli (odpukac) inwazja sie pojawi, pierwszym sposobem bedzie sposob podany przea Waltera...
-
Re: ROZTOCZA
Ja probowałem i zanim swierszcz zaczął smierdziec, to miałem juz sporą inwazje, do tego roztocza nadal mnozyły sie w innych miejscach gdzie było wilgotno. Wylazły mi z terrarium swierszczy i zaatakowały inne pojemniki. Nie ma sensu czekac. Roztocza trzeba liwidowac w zalązku i masowo.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum