-
Re: kedziezawy boi sie karaczana?
Czasem nawet i moja Poecilotheria je swierszcza dosc dlugo i po 20 minutach ten swierszcz jeszcze potrafi sie lekko ruszac.
_INVISIBLE_ - dla stawonogow jad ptasznikow jest naprawde zabojczy i takiemu swierszczowi raczej bedzie obojetne, co go ukasi, bo po ukaszeniu Poecilotherii umrze on troche szybciej, ale np. moja smithi rowniez bardzo szybko rabuje swierszcze z duszy
-
Re: kedziezawy boi sie karaczana?
a to tez zalezy gdzie go ukasi;] bo jak w glowke to raczej odrazu robal pada;] bo ten karaczan byl jedzony jakos tak do polowy, ze tylna czesc byla w klach emilki a caly przod sie klawo trzymal, i ten karaczan tak lazil w kolko, malo sie nie przedarl na pol;]
-
Re: kedziezawy boi sie karaczana?
Heheh
Raz widzialem juz takie cos, ze swierszcz ruszal sie przez dlugi czas po dostaniu helicera w glowke. Jeszcze wykonywal chaotyczne ruchy.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum