-
no nie!!
Czesc. Wczoraj wrzucilem mojemu Nhandu coloratovillosus'owi (L3) maczniaka podzielonego na 3 kawalki. Nie zabral sie za jedzenie, ale zostawilem mu go w nadzieji ze zje pozniej. Wieczorem patrze, a on lezy na boku i przechodzi wylinke. Nie chcialem mu przeszkadzac wiec nie wyciagalem maczniaka bo on lezal bardzo blisko niego. Teraz wstaje, patrze a on jeszcze dobrze nie wyszedl ze starej skory, tzn jeszcze od kawalka odwloka skora nie zeszla i lata za nim :P , a juz sie zabral za kawalem maczniaka. Jak sadzicie... polamal sobie zeby, czy nic mu sie nie stalo? Wkoncu wziol sie za maczniaka nie pozniej niz po 8 godzinach od wylinki :/ .
-
Re: no nie!!
nie wiadomo.. jest jednak duże prawdopodobieństwo tego, że chociaż jeden będzie miał złamany... mój głupek b. albopilosum(L8) po wylince zaczął przenosić włókno kokosowe i na nim sobie kła złamał :/ na szczęście jeden mu do żarcia wystarczy
-
Re: no nie!!
TO cos ty nie widzial ze bedzie linial???
-
Re: no nie!!
Eee tam... W naturalnym srodowisku nikt by mu pokarmu niepodawal ani niezabieral Wiedzial co robi :]
-
Re: no nie!!
nie wiedział... ;P to niemożliwe, żeby miał twarde kły kilka godzin po wylince...
-
Re: no nie!!
Male sprostowanie... nie wiedzialem ze bedzie liniec, bo ja go wczoraj qpilem, a kilka godzin po powrocie zaczal mi liniec skubaniec jeden .
-
Re: no nie!!
MIalem taka sama sytuacje tylko, ze ze smithi. Jak tylko pajak odszedl od macznika to wyjalem, ale troszke na nim posiedzial. Na szczescie nic mu sie nie stalo.
Jezeli macznik byl pokrojony, to calkiem spora szansa, ze pajak zabral sie za jedzonko w miejscu przekrojenia (moje tak robia), a tam nie ma za bardzo na czym lamac tych zebow
-
Re: no nie!!
Co za pajak... no nie... Mial tam 3 kawalki maczniaka i jadl jednego siedzac na drugim, wiec tylko 3 zabralem z tamtad. Teraz patrze a on juz za ten 2 kawalek sie zabral, ten na ktorym siedzial. Czyli jak narazie chyba zeby ma cale .
-
Re: no nie!!
Szopen -> W naturalnym srodowisku nie przezywa 97% kokonu :]
Azmodan -> Moim zdaniem bedzie wszystko ok, ale jak juz zje to, co ma, to poczekaj z tydzien, az pajak juz calkiem "stwardnieje".
-
Re: no nie!!
Hmm pajak wie co robi, jego prymitywny układ nerwowy ma chyba urzywaną pętle if, a wiec mamy:
if
zęby twarde
then
można jejść
else
nie jejśc bo bedzie źle
U mnie przeważnie pająki same decyduja kiedy chca jejś po wylince (ale nie wczesniej niz w 2 dni po, jeśli chodzi o malce).
PS. na programowaniu sie nie znam ;-)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum