-
Re: dziwne pytania :)
Geniculaty nie sa tak naprawde agresywne. Jedna z moich, po 8mej, bardzo lubi straszyc, prezentuje sie w pozycji bojowej, ale jeszcze nigdy nie rzucila sie do ataku, tylko ucieka do kryjowki. Druga zachowuje sie podobnie, z tym ze szybciej ucieka.
Agresywna za to jest moja (chyba) samica parahybany. Kiedys rzucila sie bezposrednio na spryskiwacz, ktorym aqrat spryskiwalem terrarium,bez zadnego ostrzezenia. Maluszek mial wtedy ok 7 cm ciala, wiec prawie sie zes..... z wrazenia. Zaskoczenie bylo tym wieksze, ze ona raczej jest nieruchawa, "spokojna". Od tej pory kojarzy mi sie z aligatorem, ktory lezy pod woda i czeka, zeby blyskawicznie chwycic cos na zab.
-
Re: dziwne pytania :)
Ja też majstrowałem ostatnio przy mojej parahybanie - wielkość podobna. Chciałem ją potrącić patyczkiem, aby uciekła do swojej norki. Dotknąłem jej nogi odunąłem patyczek, a pająk zamiast się schować do nory w tył zwrot, skok do góry obrót w powietrzu i atak na patyczek. Dobrze, że nie dotknąłem ją ręką i dobrze, że wycofałem rękę z tym patykiem!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum