-
Blondi-Cos nie tak!(dlugie)
Pisze tego posta poniewaz chcialbym sie dowiedziec co sie moze dziac mojemu pajakowi Jest to T.blondi po 7L ,Kiedy ja odebralem przez jakies 2 dni wszystko bylo wpozatku z nia... lekko agresywna ruchliwa ,poprostu wszystko ok.Po 2 dniach zaczelo sie cos dziac nie tak :/ Nie wiem czy jest to spowodowane zjedzeniem wczesniej 2 swierszczy i 2 macznikow ,moze byly jakies chore,czy zatrulem ja (chociaz to niepodlega to dyskusji) jakims psykadlem,czy wysuszylem ja ,choc tez mi sie niewydaje.Paja jest stasznie plochliwy, chce byc agresywny ale cos mu niewychodzi:/.Biega jak by w miejscu jak sie przestraszy ,suczy... traci rownowage?-to mine wlasnie tez zastanawia.Nieprzyjmuje pokarmu od 3 dni.Jego zachowanie przypomina "pijanego"-zatacza sie kiedy chce uciec.Trwa to wszystko jakies 4-5 dni jak narazie.Prosze o fachowe rady i niezapychanie posta zbednymi komentarzami.Piszcie!Z gory dzieki!
-
Re: Blondi-Cos nie tak!(dlugie)
Acha.. zwiekrzylem troche teraz temp. i wilgotnosc.
-
Re: Blondi-Cos nie tak!(dlugie)
Sprobuj nie draznic zwierzaka. Ma kryjowke? Moja regalis tez jest ostatnio pobudzona.
-
Re: Blondi-Cos nie tak!(dlugie)
staram sie jej niedraznic ale powiem Ci ze jest strasznie bojazliwa,najdrobniejszy ruch to reaguje.Nie wiem co sie dzieje, to ne pobudzenie mi sie wydaje ,ale mam nadzieje ze sie myle
-
Re: Blondi-Cos nie tak!(dlugie)
Hmm
Moim zdaniem jeszcze nie ma co panikowac. O wiele gorzej by bylo, gdyby byla bardzo osowiala i nie reagowala kompletnie na dotyk lub gdyby miala drgawki.
A poki co, obserwuj jej zachowanie i staraj sie nie ingerowac w jej srodowisko.
-
Re: Blondi-Cos nie tak!(dlugie)
Wielkie dzieki Atrax za info! Niewiem czy jej tez podroz niewyczerpala do tego stanu w jakim jest teraz... niby sie wyproznila tez ale nic to niedalo...nadal ledwo sie na nogach utrzymuje.Jestem dobrej mysli mimo to
-
Re: Blondi-Cos nie tak!(dlugie)
Moja Blondi też ucieka do nory w większości przypadków. Jest bardzo szybka w porównaniu do innych naziemnych. Nie wiem co jest z twoją, ale to może być wina małej wilgotności. Blondi wymaga bardzo dużej, musisz ją codziennie podlewać, podłoże musi być cały czas mocno wilgotne.
-
Re: Blondi-Cos nie tak!(dlugie)
Hmm... Ledwo sie na nogach utrzymuje?
W takim razie moze byc tak jak mowil Jimbo, ale na razie podwyzszenie temperatury i wilgotnosci to jedyne, co mozna zrobic.
-
Re: Blondi-Cos nie tak!(dlugie)
Tak wlasnie robie. Zmienilem zwylky torf na wlukno kokosowe i zwiekszylem wilgotnosc.Narazie opserwuje
-
Re: Blondi-Cos nie tak!(dlugie)
!! Pajak lezy w tym momencie na grzbiecie !! Wylinka!? Niewiem jakim sposobem i czy nie byl zbytnio wyczerpany zeby ja przejsc.Zobaczymy!...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum