hehhe dzisiaj jak spryskiwałem terra versi zazwyczaj szybko zmykał do gniazda i wychodził zaraz jak przestałem pryskac zeby sie napic.. dzisiaj na chwile uciekł i za moment wrocił i wszedł porsto pod deszczyk z rozpylacza lekko sie skulił i stał psiknelem na niego z 2 razy i przestałem...