Eheheh, może to się Wam wyda dziwne, ale wrzuciłem mączniaka do sporego pojemnika z geniculatą (mój nowy pająk, 5 wylinek old), łaził, łaził, a do przejścia miał całkiem sporo, no i ostatecznie utopił się w misce z wodą ))))))

Dobra, to nie jest zabawne, ale jak otworzyłem i zobaczyłem, że sobie taki denat pływa, to nie wyrobiłem ze śmiechu ))))))
Zresztą, jak mączniaki pełzają tyłem to też jest dość komicznie ))

Mieliście jakieś zabawne skecze z Waszymi pupilami lub karmą?