-
Odnośnie brania na rece itp.
mam pytanko.... mam pare ptasznikow w tym oczywiście te o lagodnym temperamencie (smithi i albopilosa). Hoduję tak gdzies od wczesnej wiosny tego roku ale jakoś właściwie nie wyjmowałem żadnego na ręce... pomijając jeden spacer po biórku to prawie nigdy nie mialem powodów żeby mieć z nimi jakis kontakt fizyczny. I się zastanawiam bo niby albopilosy są spokojne ale niewiem czy to moze dlatego ze przyzwyczajone są do dotyku rąk czy tak z natury?
Poprostu nie mam potrzeby ich wyjmować a jak je muszę przełożyć to podstawiam pudłeczko i je tam kieruję. No ale kiedyś pewnie będę chcial np. wyjać albopiloske z terra na ręce w jakimś celu i się zastanawiam czy nie lepiej by było przyzwyczaić ją wcześnij do dotyku rąk czy to zbędne?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum