-
Moja trzoda
Witam!
Wczoraj stałem się szczęśliwym posiadaczem młodziutkiej Brachypelmy Vagans (L3, przy okazji, możesz mi, Rammsteinie, wyłuszczyć, dlaczego określanie poprzez L-ke jest nieprawidłowe?), która jest niesamowicie maleńka, żywa, agresywna. Mam nadzieję, że jak wrócę z pracy to skończy konsumować pokrojonego mączniaka
Mam natomiast inny problem z moim starszym pająkiem (kędzierzawiec L6). Zainstalowałem go w nowym terra, gdzie ma całkiem wypasione warunki (porządna wilgotność, 27 stopni temperatury). Gość je sobie ze smakiem mączniaka co dwa dni, jednak zupełnie bezresztkowo i troche mnie to martwi. Czy resztki może zostawiać w swojej dziupli, którą zrobiłem z kawałka pudełka po kliszy?
A druga sprawa jest taka, to co mu odbiło? Dzisiaj rano, wychodząc do pracy, rutynowo badam sytuację i widzę, że gość praktycznie zamurował sobie glebą wejście do dziupli, zalepił siecią i siedzi w środku, kończyn nie wystawiając na zewnątrz. Czy to może być wylinka? Zaznaczam, że ostatnią miał ledwie dwa tygodnie temu!
-
Re: Moja trzoda
Siema!
Ja postaram sie Tobie pomoc:
a) jesli chodzi o L-ki to to okreslenie co do ptasznikow jest "nieprawidlowe" gdyz L-ek uzywa sie w stosunku do owadow
b) co do resztek to jest to bardzo prawdopodobne ze moze je chowac w swoim domku
c) hmmm szczerze to nie wiem, no wskazuje na wylinke, ale jesli mial 2tyg temu to nie wiem:-/ moze po prostu chce sobie odpoczac:P
-
Re: Moja trzoda
Odpowiadajac na trzecie pytanie to moze to jest spowodowane tym ze nie moze juz na ciebie patrzec msk dlatego sie zamurował w norce ))))))))))) pozdrawiam MasterMike
-
Re: Moja trzoda
Co do "L"-ek to ja jestem za, bo jest to po prostu wygodniejsze.
Co do resztek, to u moich pająków też czasami ich nie znajduję, nie masz czym się martwić.
Co do zakopywania wejścia do norki - to moje 3 małe Vagansy bez przerwy to robią. Odkopuję je co parę dni, żeby coś zjadły. Wcale nie musi to oznaczać wylinki.
-
Re: Moja trzoda
Co do maczniakow i pinek, to po nich dosyc ciezko znalezc jakiekolwiek resztki
A to, ze sie zakopal, to normalne.
-
Re: Moja trzoda
taaaa nie martw sie z zakopaniem pajaka- kedzierzawce to robia i to wcale NIE MUSI oznaczac wylinki (tym bardziej w wypadku Twojego pajaka). Zakopanie sie go moze byc powodem zbyt malej wilgotnosci w terra, co w wypadku Twojego kedziora (jak piszesz) jest rowniez niemozliwe. Pajak po prostu sie zakopal, bo czuje sie pewnie w mniejszej kryjowce i moim zdaniem jest tam gdzies jakis przeswit, ktory pozwala pajakowi na wydostanie sie ze swojej norki...choc tak tez byc nie musi. moje pajaki wszystkie sie zakopaly- to naprawde nic nienormalnego. Jesli uznasz ze pajak jest glodny rzuc mu w okolice wejscia do kryjowki pokarm, a jak ja "wyczuje" to sie na nia rzuci, przebijajac cienka warstwe naniesionej przez pajaka gleby, po czym znowu sie "zabunkruje"
-
Re: Moja trzoda
mój kędzior od miesiąca przebywa na powierzchni, wcześniej: pół roku prawie non-stop pod!
-
Re: Moja trzoda
hehe, jeden z moich albopilosum jest ciagle pod ziemia a drugi nad ziemia ale kopie niesamowicie bardziej niz moj C. crawshayi
-
Re: Moja trzoda
Kurcze, ale mnie śmieszy jak ktoś pisze o każdym ruchu młodziutkich pająków. Daj mu spokój, niech je co chce siedzi gdzie chce, kopie jak chce. Nawet niech bałwana ulepi z torfu, co mu się stanie złego?:P Proponuje żebyś sobie kupił z 10 obojętnie jakich ptaszniczków i wtedy będzie się ciekawiej jej oglądało Co chwile wylinka itd. I nie będziesz taki podniecony jednym:P
-
Re: Moja trzoda
Heheh w sumie dobra rada:P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum