-
Re: Jak odruznić usambre od spinifera?
Prawda jest taka że wystarczy uważać, w sumie nie zwiał mi przez przezorność- przygotowałem soobie pod ręką pojemnik aby w razie czego móc go złapać. Mój murinus czy cokolwiek to jest, w porównanu do prawdziwych ucieczek się tylko troszke przespacerował.
BTW. W casie takich akcji psychika ładnie daje czadu, a w kadłubku sie kłebią myśli o czychającym niebezpieczeństwie, serce wali jak po sprincie na 200m na uciekający autobus ;-), nawet paintball nie daje takiej adrenaliny w ciągu ok. 10 sekund.
Uważam to przeżycie jako bardzo pozytywne (w pewnym sensie), w koncu wszysko dobrze sie skończyło.
-
Re: Jak odruznić usambre od spinifera?
>nawet paintball nie daje takiej adrenaliny w ciągu ok. 10 sekund.
Wiem bo bawilem sie troszke swojego czasu w mountainboard. Nic to z ostatnim biegiem H.lividum L7 po moim reku
-
Re: Jak odruznić usambre od spinifera?
hehe ja też miałem kiedyś podobną pogoń ale za cambridgei po 4wyl. też niezle się za nim naganiałem
-
Re: Jak odruznić usambre od spinifera?
a ja na kędziorka miesiąc poczekałem i sam przyszedł...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum