Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 19 z 19

Wątek: Kury jako pokarm ;-)

  1. #11

    Re: Kury jako pokarm ;-)

    Pająk sobie da radę, a z piórek zostanie tylko zwitek, razem z pazurkami. Oczywiście pająk musi być GIGANT. Proponujemy świeżo narodzone papużki faliste. Są mniejsze, nieopierzone i można samemu wyhodować.


  2. #12

    Re: Kury jako pokarm ;-)

    hmmm...myszy, myszami - ale maly papuzkami nie moglbym karmic - to nie dla mnie wole karmic myszami


  3. #13

    Re: Kury jako pokarm ;-)

    ZACZYNA WAM NORMALNIE ODBIJAC :P

    ja proponuje malego niemowlaka ludzkiego dla boa na forum z wezami :P


  4. #14

    Re: Kury jako pokarm ;-)

    NIeee nie da rady jakos mojej siostry nie kca zerzrec :P Ja tam jednak bym wolal takiego malego wrobla z jumy :P


  5. #15
    DOBA
    Guest

    Re: Kury jako pokarm ;-)

    mam jeszcze pyt dot kurczakow
    czy mozna je podac doroslemu murinusowi?


  6. #16

    Re: Kury jako pokarm ;-)

    młode kurczaczki, mozesz podac doroslemu murinusowi jad ma silny wiec da sobie rade


  7. #17

    Re: Kury jako pokarm ;-)

    Ejjj a tak propos to potem trzeba bedzie po tym posprzatac!! Po qrczaku przecierz troche zostanie tych "smieci" no a sprzatac murinusowi brrrrr... No chyba ze masz tresowanego :]


  8. #18

    Re: Kury jako pokarm ;-)

    ja musialem mojej huahini sprzatac resztki oseska - nie mile ale sie przyzwyczailem
    nie moge sie doczekac az podrosnie moj skorpionek i będzie rozcinal - wtedy będzie sprzaaaaaaaatania


  9. #19
    walter
    Guest

    Re: Kury jako pokarm ;-)

    Po skorpionie nie ma nic do sprzatania oprocz malej, szarej kulki.
    Moja imeratorzyca wciagnela juz kilka mysz i jakos nie nasmiecila przy tym.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •