-
Kury jako pokarm ;-)
Tak mi przyszło do głowy, czy ktoś z was kiedykolwiek używał jako pokarmu piskląt?? (chodzi o małe żółciutkie kurczaczki) Czy są jakieś przeciwwskazania?
-
Re: Kury jako pokarm ;-)
Ja nie podaje , ale sie wypowiem. POdaj duuzemy ptasznikowi poniewaz takei piskle ( jak mi ie wydaje ) jest na swuj sposob moccne
-
Re: Kury jako pokarm ;-)
nie mam pisklaka, ale planuję spróbować dać pisklę kurczaka T blondi, jak tylko zdobędę małe piskle. Może być przepiórka - jest mniejsza.
-
Re: Kury jako pokarm ;-)
hmmmm nie wiem czy ma to sens, taki pisklak to prawie same pióra karmiłem takimi pisklakami 2-3 razy ale nie pajaczki tylko swojego b constrictora i nie był bardzo zachwycony wg mnie nie ma to sensu
-
Re: Kury jako pokarm ;-)
"POdaj duuzemy ptasznikowi poniewaz takei piskle ( jak mi ie wydaje ) jest na swuj sposob moccne "
Jasna sprawa, pisząc to, myślałem o dorosłej samicy T. blondi ;-)
-
Re: Kury jako pokarm ;-)
piskletami - mozna karmic jedynie takie pajaki jak T. blondi lub L. parahybana i tylko te
-
Re: Kury jako pokarm ;-)
Qrczak??!! Moim zdaniem to on predzej zje pajaka Sam kiedys myslalem o pisklakach ale nie qry, tylko jakiegos zwyklego ptaka np wrobla, podebrane piskle z gniazda... A po takim upierzonym qrczatku beeedzie duuuuzy balagan...
-
Re: Kury jako pokarm ;-)
A jako dopelnienie zalaczam fotke Dla niewtajemniczonych to L.parahybana
-
-
Re: Kury jako pokarm ;-)
Nie ptaka ale "netoperka" Tez to widzialem
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum