Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 17 z 17

Wątek: Karaczany madagaskarskie ....

  1. #11

    Re: Karaczany madagaskarskie ....

    Ja dawalam moim doroslym samicom, a mlode karaczany wrzucalam mlodszym sztukom. Pajaki ciekawie na nie polowaly, staraly sie tak obrocic "robala", aby wbic mu kly w miekszy brzuch... Owszem, pokarm dobry, ale jak zwieje........ Kiedys sie obudzilam z ptasznikiem-uciekinierem w lozku, ale wolalabym nie powtarzac tego doswiadczenia z karaczanem.....

  2. #12

    Re: Karaczany madagaskarskie ....

    ee tam, karaczan, ptasznik, czy świerszcz. Wszystko to miłe stworzenia, ja już się przyzwyczaiłem. Czasami nawet żal mi tych świerszczy, które podaję ptasznikom

  3. #13

    Re: Karaczany madagaskarskie ....

    Chyba wolałbym obudzić się z karacznem, niż ptasznikiem w łóżku!
    Co do świerszczy to dziś odebrałem jakieś 300 szt, w tym z 50 dużych. Ale mam koncert w pokoju! Śpiewają, aż miło (biedne świerszcze) )


  4. #14
    [RED-689]
    Guest

    Re: Karaczany madagaskarskie ....

    Trzymaj je w mieszance 6:1 lisci debowych (wygotowanych) z torfem kokosowym. Karm ghmmm... psim zarciem, jablkami i marchwia. Temp. ...(w swoich karmowkach mam 26st.) a odniesiesz sukces K. madagaskarski jest dobra (i syczaca karma dla wiekszych ptasznikow.


  5. #15

    Re: Karaczany madagaskarskie ....

    Z ptasznikiem lepiej, bo mają takie miękkie futerko, a do karaczana to juz sie nie przytulisz :]


  6. #16

    Re: Karaczany madagaskarskie ....

    Ja sie nie przytulalam, siedzial sobie na przescieradle. Bez okularow niezbyt dobrze widze i myslalam z poczatku ze to jakis paproch (to byla mama albopilosum, okoloo 3 cm). Po zalozeniu pingli okazalo sie, ze to pajak. Zostal zlapany i tyle. Obawiam sie ze karaczan tak latwo by sie nie dal zlowic. Co do swierszczenia swierszczy... Dla mnie nie jest to przyjemne, szczegolnie kiedy 300 doroslych samcow usiluje sie przekrzyczec na skrzydelka......

  7. #17

    Re: Karaczany madagaskarskie ....

    Też zaczynam się przyzwyczajać do "ćwierkania" i podoba mi się.
    Pytanko BTW: takie zaloty i ćwierkanie oznacza chyba zaloty/gody. Czy z tego są jajeczka?? Czy można je znaleźć w terrarium, czy nie za bardzo, bo za małe??
    Resztę doczytam ale jak już o świerszczach to co mi tam: zapytam.

    Karaczany zamówię na próbę. Syczą i są szybkie??? Ciekawe...
    Pudełko mam, liści dębowych wymiotłem dzis z przed domu worek, więc bez problemu - sprubyuję, a tymczasem odmeldowuje się na forum hodowle karmowe.
    Pozdrawiam.
    Krzychu [Pająk]


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •