Taaa... żeby wszyscy tak podchodzili do sprawy jak ty TomekG... ja dostałem dwie geniculaty który wymrożone w podróży nie przeżyły... i mimo iż dostałem gwarancję iż będą żyć sprzedawca mnie olał i stwierdził że nie jego wina :] Co do kuriera który by się na mnie wydarł to chyba bym go w ryj strzelił...