Witam

mam obawy co do zachowania mojej geniculaty - wczoraj zrobila sobie z kryjowki twierdze szczelnie zakopujac wejscie. Pewnie bedzie przechodzic wylinke, ale tam jest zupelnie sucho, a wilgotne powietrze z zewnatrz nie ma tam dojscia bo kryjowka nie ma innych otworow wentylacyjnych :/
Mam to olac i poczekac az sie sam odkopie?

Jezeli pytanie wydaje sie komus glupie to sorka z góry.