Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Brachypelma boehmei

  1. #1
    THE VIRUS
    Guest

    Brachypelma boehmei

    Mam Brachypelma boehmei L5 i jak na razie jest bardzo spokojna ale powiedzcie mi czy później po którejs wylince może jej odbic :/ Bo z tego co wiem to one za spokojne nie są :/ ??

  2. #2

    Re: Brachypelma boehmei

    B. boehmei są spokojne, a czy temu pajakowi odbije kto wie, moze odbic ale nie musi, wszystko zalezy od tego jaki trafi Ci sie okaz - ale moja B. boehmei jest spokojna


  3. #3

    Re: Brachypelma boehmei

    Moja l9 jest bardzniej agresywna niz h lividum l6 ,ale mi to nie przeszkadza nawet lubie takie pajaczki :P


    Juz wiem dlaczego mowia na nie samobojca


  4. #4

    Re: Brachypelma boehmei

    ale to zalezy od okazu...u mnie agresywnoscia moze sie za to szczycic...G. rosea, za kazdym razem podnosi do gory przednie odnoza i proboje atakowac, fajnie to wyglada :-)
    ale Moja B. boehmei jest bardzo spokojna...


  5. #5
    Etienne_
    Guest

    Re: Brachypelma boehmei

    Różnie to bywa, moja B. boehmei to aniołek, zachowuje się jak anemik ;-) Nigdy nie spotkałem spokojniejszego pająka :-)
    Zato mój B. albopilosum to wcielenie diabła, dorównuje murinusowi, oraz G. rosea, potworny nerwus, kąsa gdzie i co popadnie.


    Tak więc genetyka, genetyka, genetyka ;-) wszystko od niej zależy.


  6. #6
    serafin wolny
    Guest

    Re: Brachypelma boehmei

    Moja samica B.boehmei po 10 wyl.jest raczej spokojna,chociaż raz jak jej sprzątałem i za bardzo zbliżyłem rękę to zaatakowała - na szczęście refleks nie zawiódł!Ogólnie jednak woli się oddalić w przeciwny róg terrarium,acha i co jest ważne moja nie wyczesuje włosków.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •