Hoduje ptaszniki już od ponad 3 lat a nadrzewne od roku i pierwszy raz się z czymś takim spotkałem a mianowicie kupiłem niedawno Psalmopoeus Cambridgei L5 przeniosłem ja do większego pojemnika ( bo była w pojemniku po kliszy ) a mianowicie przeniosłem ją do pojemnika na mocz na ziemię wysypałem 2cm torfu i postawiłem mały kawałeczek korzenia do zbudowania kryjówki a ta zamiast robić sobie kryjówke zakopała się pod torfem i zalepiła sobie wejście i od czasu do czasu chodzi se zapolować o co tu chodzi któs mi powie