Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 15 z 15

Wątek: Agresywna wersja Geniculaty ???

  1. #11

    Re: Agresywna wersja Geniculaty ???

    Moja geniculata podczas czyszczenia jej odwłoku, złamała pęzelek

  2. #12

    Re: Agresywna wersja Geniculaty ???

    Dzięki za podpowiedzi ale mam jeszce jedno pytanko czy jej zachowanie może być spowodowane wylinka bo ostatnio przechodziła ją 3,5 mies temu a temp. mam wysoką bo 29 a wilgotność 73% i jest co dwa dni karmiona kilkoma świerszcami lub mączniakami w zależności od jej gabarytu

  3. #13

    Re: Agresywna wersja Geniculaty ???

    Witam wszystkich.Powiem tak -> ostatnio kupowałem geniculaty od znajomego i wybierałem te najbardziej agresywne, teraz mam przechlapane ))))))).Mam zgraje naprawde agresywnych łobuzów.Z moich obserwacji zauwazyłem ze podrostki sa najbardziej złosliwe ,potem dorównują im dorosłe kilka dni po wylince.jesli zas chodzi o geniculaty przed wylinka to sa moze nie bardzo spokojne ale napewno stronia od konfliktów i zamiast atakowac wola chowac sie w kryjówkach.Mowa była jeszcze o G. rosea ))) no to jest mistrz w symulacjach ataku )))) udezanie przednimi odnózami opanowały do perfekcji ))))) pozdrawiam wszystkich MasterMIke

  4. #14
    _INVISIBLE_
    Guest

    Re: Agresywna wersja Geniculaty ???

    IMHO. to nie jest spowodowane wylinka, poniewaz ptasznik przed wylinka potrzebuje spokoju i ciszy


  5. #15

    Re: Agresywna wersja Geniculaty ???

    I przed wylinka jest mniej ruchliwy niz zwykle...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •