W terrarium z karaczanami pojawiła mi się pleśń. Nie jakiś szary nalot, ale obrzydliwa plecha wspinająca się po szybie na wysokość kilku centymetrów. Ziemię przesuszyłem i dodałem ekstraktu z pestek grejfruta, szyby wytarłem. Uważam, że wymiana podłoża nie ma sensu, gdyż karaczany i tak przeniosą zarodniki grzybów na sobie.

Czy gdyby grzyb pojawił się znowu można użyć jakiegoś chemicznego środka grzybobójczego? Znajomy weterynarz twierdzi że tak, ale z dożwiadczenia wiem, ze większość z nik nawet dobrze nie kojarzy nazwy "karaczan"


Może ktoś polecić coś wypróbowanego i nieszkodliwego? Proszę o nazwę handlową.


Rafał Pitera
www.rosiczka.w.pl
1579216