Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: komplikacje po wylince:(

  1. #1

    komplikacje po wylince:(

    Samica geniculaty nad ranem przeszla wylinke swoja 11 wyl.Wszystko poszlo ok,tak myslalem,do czasu kiedy samica sie nie podniosla.Okazalao sie,ze ma pekniety odwlok,wyplynela z niego jakas biala substancja.Pajak jak narazie zyje,nie wiem tylko czyy wyjdzie z tego.Jest jakas mozliwosc zaklejenia tego odwloka,plastrem albo czyms???
    pozdrawiam

  2. #2

    Re: komplikacje po wylince:(

    zaklejenie plastrem nic nie da - pajaczek raczej padnie, aczkolwiek nie jestem pewien


  3. #3
    manyack
    Guest

    Re: komplikacje po wylince:(

    Ta biała substancja to zapewne krew pająka. Radziłbym udać się do weterynarza specjalizującego się w zwierzątkach terraryjnych lub poprostu zadzwoń do dr Jarka Zajączkowskiego (wszystkie dane znajdziesz na stronie głównej "pomoc">> "weterynarz").


  4. #4
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: komplikacje po wylince:(

    Jezeli dalej krwawi, to bierz szybko wazeline i probuj zatamowac krwotok.
    Pamietaj, ze jestes w gorszej sytuacji, bo pajak jest teraz bardzo delikatny.
    Zanim pojdziesz z nia do weterynarza (choc nie wiem, czy on duzo zdziala), musisz koniecznie zatrzymac krwotok pajaka, bo inaczej padnie na 100% (wierz mi... wiem to).

    Jezeli to byla tylko jedna mala kropelka krwi, a pozniej juz nic, to szanse pajaka sa o wiele wieksze... ale nie mozna miec pewnosci, ze nie zostaly naruszone narzady zwierzecia.

    W kazdym razie, jezeli zwierze krwawi, to zrob cos..cokolwiek, byle tylko nie byc biernym, bo na pewno nie przezyje.


  5. #5

    Re: komplikacje po wylince:(

    odwlok posypalem talkiem,jak narazie jest chyba ok,bo samica bez problemu porusza sie po terra i nie widac juz zadnego krwawienia.zdziwila mnie tylko pewna rzecz,mianowicie samica zaczela pokrywac rane pajeczyna.praktycznie pol odwloku pokryte jest pajeczyna.czyzby cos w rodzaju "naturalnego bandaza"??


  6. #6
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: komplikacje po wylince:(

    Hmm
    A jednak pajaki potrafia zaskakiwac.
    Bardzo ciekawe zachowanie.
    Trzymam kciuki za Twojego pajaka.


  7. #7
    yiuldyn
    Guest

    Re: komplikacje po wylince:(

    Interesujące! Podejrzewasz o co sobie rozpaprała tyłek?


  8. #8

    Re: komplikacje po wylince:(

    nie mam pojecia,w podlozu zadnych ostrych rzeczy nie znalazlem.moze zle wylinka z niej zeszla,mimo ze wilgotnosc byla wysoka.nie wiem,a moze w momencie kiedy sie podnosila uderzyla o cos.nie wiem,najwazniejsze ze lepiej z nia


  9. #9
    _INVISIBLE_
    Guest

    Re: komplikacje po wylince:(

    Teraz dla pajaka jest najwazniejszy odpoczynek , niestresuj ja i zobaczymy z biegiem czasu co wyniknie z tego


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •