Samica geniculaty nad ranem przeszla wylinke swoja 11 wyl.Wszystko poszlo ok,tak myslalem,do czasu kiedy samica sie nie podniosla.Okazalao sie,ze ma pekniety odwlok,wyplynela z niego jakas biala substancja.Pajak jak narazie zyje,nie wiem tylko czyy wyjdzie z tego.Jest jakas mozliwosc zaklejenia tego odwloka,plastrem albo czyms???
pozdrawiam