Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Po wylince

Mieszany widok

  1. #1

    Po wylince

    Jesteśmy pogrążeni w żałobie. W niedzielę nasz B.albopilosm L6-7, przeszedł wylinkę. Czuł się dobrze, widać było, że żyje. Wyciągnęliśmy tylko z terrarium stare ubranko i pozostawiliśmy pajączka w spokoju. Rano okazało się, że nasze maleństwo odeszło na zawsze.


  2. #2

    Re: Po wylince

    mozliwe ze w trakcie wylinki odbyly sie jakies komplikacje lub ptasznik mial mala wilgotnosc w terrarium podczas wylinki - bardziej prawdopodobne sa raczej te komplikacje - wspolczuje i skladam kondolencje ((((((((((((((

    Pozdrawiam serdecznie...


  3. #3
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: Po wylince

    Wspolczuje

    To mogly byc komplikacje..po prostu chory osobnik.
    A czy nie zaniepokoiliscie moze pajaka na krotko po wylince? One wtedy nie powinny zbytnio byc stresowane, ale mimo wszystko, uwazam, ze to najprawdopodobniej komplikacje. W koncu wylinka obejmuje zlozone procesy wewnetrzne.


  4. #4

    Re: Po wylince

    Dziękujemy za wyrazy współczucia. Teraz będziemy dwa razy ostrożniejsi, kiedy któryś z naszych maluszków będzie zmieniał ubranko.


  5. #5

    Re: Po wylince

    Nie wiemy, czy to mogło wpłynąć na zestresowanie malszka: wyjęliśmy tylko wylinkę, nie ruszając pajączka.


  6. #6
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: Po wylince

    No nic.. jeszcze raz wspolczuje.
    Raczej nigdy nie dowiecie sie, co bylo dokladna przyczyna smierci zwierzecia. Pajaki to skomplikowane stworzenia :/

    Mimo wszystko, zycze sukcesow w dalszej hodowli :]


  7. #7

    Re: Po wylince

    Racja...jest wiele przyczyn z ktorych pajaczek mogl pasc. Nie przejmujcie sie zycze powodzenia w dalszej hodowli i jeszcze raz wyrazy wspolczucia...


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •