Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: chudzinka...

  1. #1

    chudzinka...

    Z góry przeprószam za kolejny post o jedzeniu ale posłuchajcie:
    Smitka kupiona jako L1 (miała strasznie mały odwłok jak kupiłem i u mnie też nic nie jadła) po 10 dniach przeszła wylinke. Teraz 10 dni po wylince też nie tyka pokarmu, raczej ucieka. Odwłok jest mniejszy od karapaksu. Próbuje karmić maleńkimi mączniakami, temp 25*C, wilgotność ok, pudełko po kliszy.
    Przecież maluchy powinny jeść !!!


  2. #2
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: chudzinka...

    A jednak nie jedza
    Juz jestem bardzo zmeczony postami o jedzeniu, ale ok... niech jeszcze ten jeden raz poscik o karmieniu pinkami zostanie :]

    Ja Cie pociesze tym, ze moja smithi l3 nie jadla nic przez miesiac.

    Powiem tak -> Jesli sie rusza, reaguje na bodzce i nie jest uszkodzona...nie ma plesni...narosli... nie jest przesuszona, to wszystko jest w porzadku :]

    A jedzeniem sie Yeter nie przejmuj. Sam widzisz, ze jest aktywna i oprocz tego, zachowuje sie w miare "normlanie".


  3. #3

    Re: chudzinka...

    Dobra jeszcze raz sorki i ja już sie zamykam na tematy jedzenia. Ale jednak człowiekowi lepiej...


  4. #4
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: chudzinka...

    Spoko
    W koncu od czasu do czasu pytanie musi sie powtorzyc


  5. #5
    x ray
    Guest

    Re: chudzinka...

    Mój pajączek tego gatunku przed wylinką nie jadł ok.15 dni,co mnie bardzo niepokoiłono i po wylince też miał post kilka dni ....ale stwierdziłem któregoś dnia że pobiera pokarm ale bardzo powoli je .Wiec teraz pokarm podaję na noc i pozostawiam dłużej niż u innych pajączków ...ewentualnie podmieniam na świeższy następnego dnia......narazie jest ok.Często też sam zaglądałem do pajączka aby sprawdzic czy je i w ten sposób sam się przyczyniałem do tego że go niepokoiłem i przerywał posiłek aby się schować do kryjówki , wiec teraz ma więcej prywatności w czasie karmienia.... ważne żeby jadł ,a to że mało to już ich taka natura.....Powodzenia.

  6. #6

    Re: chudzinka...

    Ale on nie to że mało tylko wogóle. Nie wiem czy to dobrze ale mącznik jest u niego cały czas. Tylko teraz bede żadziej zaglądał do niego(tak raz dziennie zaglądałem), może coś pomoże.


  7. #7
    x ray
    Guest

    Re: chudzinka...

    Takiemu maluszkowi musisz przekroic robala....mój chetnie je pinki (uśmiercone ).....a poza tym jest małai miękka ......hi....hi..hi

  8. #8
    NukeIt
    Guest

    Re: chudzinka...

    Inna mozliwosc, to zarwy moli
    Ja np. jak u babci orzechy luskam, to tam czasem sie taki robaczek trafi, a ze to orzechy ze wsi, bez nawozow itp, to robale zdrowe sa
    I w sam raz dla takiego pajaczka L1/L2 lub innego malucha

    Pozdrawiam serdecznie
    NukeIt

  9. #9
    NukeIt
    Guest

    Re: chudzinka...

    larwy, nie zarwy
    sorry - zmecznie '^_^

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •