Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 18

Wątek: POMOCYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!

  1. #1

    POMOCYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!

    Potrzebuje szybkiej pomocy błagam. Więc 3 dni temu zdechł mi vagans, po wylince chodził jak połamany nic nie jadł prawie wogóle się nie ruszał i był skulony w kłębek.
    Teraz zaczyna sie to dziać z moją boehmei ;( błagam o jakieś rozwiazania ego problemu ... Podejrzewam że to może być wina mniejszej temperatury...

  2. #2

    Re: POMOCYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!

    Raczej to nie temperatura. Moj G.Rosea przez 2 tyg. z pewnych przyczyn wegetowal w temp. 17stopni i nic mu sie nie stalo.
    Tomeq

  3. #3

    Re: POMOCYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!

    A jaką masz temperaturę ? Może jakiś trefny pokarm ?

  4. #4

    Re: POMOCYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!

    TO nie wina pokarmu!!!!!!!temperatura też już jest dzis podniesiona ;( nie wiem co to może być Chciałem przypomnieć że to dzieje się po wylince są tak jakby osłabione, nie chodzą nomalnie tylko ciągną za sobą nogi ... nie ma siły bronić się przed dotchnięciem.



    ______________________________
    Wrazie czego jestem pod gg 1316751
    www.boehmei.prv.pl
    _______________________________

  5. #5

    Re: POMOCYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!

    podejrzewam ze to smo stalo sie kiedys z moim P.murinus przeszedł wylinke nie stwardnial mu i zdechl nie da sie chyba nic zrobic! :-((
    tak mi sie wydaje ja probowalem ale on po prostu nie stawrdnial był powykrecany i nie mogl chodzic wienc to chyba to samo!!! (

    Pzdr
    cargool


  6. #6

    Re: POMOCYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!

    "stwardnial mu " błąd :-)) miałem na mysli ze nia stwardnial mu pancerzyk!! )


  7. #7
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: POMOCYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!

    Powywalaj wszelkie muchozole (dezodoranty)... Ogolnie chce dojsc do tego, czy czasem nie uzywales jakichs srodkow chemicznych (obojetnie jakich)..lub czy np. "sasiad z klatki obok" nie malowal okna.

    Oczywiscie nie mozna wykluczyc nieszczesliwego zbiegu okolicznosci, wiec tak naprawde nigdy nie dowiesz sie, co bylo przyczyna smierci ptasznika.


  8. #8

    Re: POMOCYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!

    mieszkam w domu jednorodzinnym wszystkie środki wykluczone...
    Chciałem przypomnieć że to już drugi okaz !!!! i przyznam się że temperature miałem troche niższą około 16- 17 stopni (mały problemik z okami w domu)...ale czy to przez to??

  9. #9

    Re: POMOCYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!

    jeżeli ptasznik nie stał na przeciągu tylko temperaturę miałeś stałą to na pewno nie jest wina temperatury.

    Pozdrawiam
    Serpent

  10. #10

    Re: POMOCYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!

    jak obiawia się przesuszenie u pająków!!!???

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •