-
Re: koszerne maczniaki??? niekoszerne pinki??
a co to sa te maczniaki cos w stylu pinek czy wieksze ??
-
Re: koszerne maczniaki??? niekoszerne pinki??
-
Re: koszerne maczniaki??? niekoszerne pinki??
Swiete slowa panie dobrodzieju.
Moj parahyban przespacerowal sie po mysim noworodku (ktory teraz jest juz duza samiczka ), a na podanego karaczana madagaskarskiego rzucil sie tak gwaltownie, ze tamtemu az walonki spadly :> Tzn odpadly 2 nogi.
-
Re: koszerne maczniaki??? niekoszerne pinki??
He, he! Moja geniculata L8 je zarówno mączniaki jak i świerszcze! Uważam że nie ma sensu podawać pinek! Są cienkie jak sik pająka!
-
Re: koszerne maczniaki??? niekoszerne pinki??
hhehee jednak sa koszerne....bo na 3 dzien zjadl dwa ze smaczkiem i jeszcze sie oblizal...heheh....po praostu panie czasami grymasza..../o ile to pani...)))/..a juz myslalem ze zrobie eksperyment i cos udowodnie
-
Re: koszerne maczniaki??? niekoszerne pinki??
nie o to chodzi czy nie ma sensu...normalnie karmie maczniakami lub "cykaczami"...ale podalem raz pinke...powiedzmy zostala mi i nie chcialem jej wyzucac i potraktowalem ja jak przystawke dla geniculaty ...no i sie zdziwilem ...ale teraz juz gra gitara...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum