-
Imperator ... biegający luzem w samochodzie :P
Był piękny, deszczowy poranek ... spakowałem graty, w samochód i do szkoły. Przed ostatnią lekcją ... wpadam do domciu, biorę imperatora w boxa i z powrotem do szkoły (pytacie po co mi skorpion w szkole? miał ze mną skoczyć do zoologika po budzie :P ). Dzwonek .. alleluja!! Weekend!! Wpadam do samochodu, wołam kumpli. Chłopaki ładują się do samochodu, a ja lukam do boxa... czegoś tam brakuje... w życiu niewidziałem żeby ktoś tak szybko z samochodu wysaidał jak chłopaczki z mojej klasy :P
Podjeżdzam do domu, wysaidam... latarka, penseta, box i szukam ... wymontowuję fotele (to nie maluch ), przegrzebuje bagażnik ... każdą dziurę oglądam. Poddałem się po 2 godzinach. Wstawiłem furke do garażu żeby utzrymac temperaturę (nagrzałem jak chory w samochodzie). Po zmroku wpadałem co godzinę sprawdzić czy nie wylazł ...
22:00 Imperator wychodzi spod tapicerki (tam gdzieś za pedałami siedział).... Qde tyle nerwów mnie to kosztowało!! NASTĘPNYM RAZEM 100 RAZY SPRAWDZĘ CZY BOX JEST DOBRZE ZAMKNIĘTY !!
(takie przygody z terrarystów w Tarnowie mam chyba tylko ja :P)
-
Re: Imperator ... biegający luzem w samochodzie :P
z dupy wezmę Twój nr gg :P
-
Re: Imperator ... biegający luzem w samochodzie :P
Majster - kliknij na jego xywkę, pokaże się profil i tam masz jego numer gg.
-
Re: Imperator ... biegający luzem w samochodzie :P
tak ale to trzeba mieć mózg, a nie połówkę orzeszka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum