przecież pisze, że nie hoduje bo sę boi.

A może tak: rozpocznij terapię celem wyleczenia arachnofobii.
Terapię należy rozpocżąć od zamówienia dużego ptasznika (Theraposa blondi jest największa),
a potem kupuj coraz mniejsze, maluszki ptaszników są mniejsze od naszych dorosłych pająków domowych.

Naprawdę spróbuj - nasze obawy gdzieś tam tkwią nie zawsze wiadomo gdzie. może akurat polubisz pająki???

Co do wchodzenia do domu, Pająk to nie istota wirtualna - nalezy sprawdzić newralgiczne miejsca, czy nie ma choćby szparki: szpary przy rurach, listwy podłogowe, okna drzwi to mus - załóż uszczelki, jak masz starą drewnianą podłogę sprawdź, czy niema szczelin.
Jednak jest też tak, że małe pająki (młode) 1-2 mm mogą Ci wejść do pokoju i tam rosnąć sobie spokojnie np. za łóżkiem! Nie chcę straszyć, ale tak może być, więc wyeliminuj wszystkie miejsca, którymi mogą wejść.

Ja osobiście zabezpieczam się przed ew. ucieczką pająka -nawet małego, i na spodzie drzwi założyłem gumę, która powoduje, że nie ma szpary...