Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 12 z 12

Wątek: ja to mam pecha!!!

  1. #11

    Re: ja to mam pecha!!!

    Prawie wcale nie bolalo, tylko momentalnie rozeszlo sie cieplo po ciele,troche podobne do porazenie przez prad niskiego napiecia, nie probowalem nic z nim robic, bo biegal mi po rece. Reka troche spuchla, a mi podskoczylo cisnienie. Ugryzl mnie w prawa dlon, konkretnie miedzy kciukiem, a palcem wskazujacym. Po ok. godzinie juz bylo OK. Poza tym lekko krecilo mi sie w glowie, ale nie wiem czy z powodu ugryzienia, czy z emocji ;D


  2. #12
    walter
    Guest

    Re: ja to mam pecha!!!

    Właśnie przekonałem się na własnej skórze że jestem uczulony na ugryzienia owadów
    ... ptaszniki nie sa owadami, wiec jesli jestes uczulony na ukaszenia owadow, wcale nie znaczy, ze musisz byc uczulony na ptaszniki.
    ostatnio coś mnie ugryzło i ręka spuchła mi aż do łokcia
    ... a czy wiesz, co cie ugryzlo?
    Czasami uzadlenie zwyklej pszczoly moze miec dla alergika powazniejsze konsekwencje niz ukaszenie ptasznika o niskim lub srednim LD50.

    Jak powyzej napisal Atrax, podstawowa sprawa jest traktowanie zwierzakow powaznie, uwazanie na to, co sie kolo nich robi oraz (jesli nie jestes pewien, na co jestes uczulony) NIE BRANIE NA REKE!
    Osobiscie, nie mam zielonego pojecia czy jestem na cos uczulony i nie zamierzam sie przekonywac o tym metoda prob i bledow.
    Nigdy nie zostalem (do tej pory) ukaszony przez zadnego z moich ptasznikow.
    Hoduje rowniez skorpiony, z ktorych jednemu (P. imperator - akurat najnizsze mozliwe LD50) udalo sie mnie uzadlic - dzieki mojej glupocie, bez zadnych negatywnych dla mnie skutkow.

    Nie likwiduj pajaczkow, po prostu traktuj je z respektem.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •