To nie jest ptasznik. On nalezy do Hexathelidae, a nie Mygalomorphae.
A co do Poecilotherii, to nie slyszalem, zeby te ptaszniki padaly czesto (w przeciwienstwie do Avicularii...przynajmniej z opinii innych hodowcow). Jednak nie twierdze, Walter, ze nie masz racji, bo ja akurat nie mam kontaktu z wieloma hodowcami tych ptasznikow (moze dlatego moja opinia dot. tych pajakow, nie moze byc w 100% obiektywna), jednak zaden z tych hodowcow nie narzeka na swoje Poecilotherie. Jednak tam, gdzie mieszkasz, na pewno wiecej osob hoduje te zwierzaki i dlatego mozesz wypowiedziec sie dokladniej na ich temat.