więc dzis w 11 dzien po wylince moj odchudzony ptasznik kedzierzawy zaczal jesc! uff...a juz myslalem,ze jakich chory czy co mial male trudnosci ze średniej wielkości świerszczem, ale jakoś mu się udało i zatargał go do swojej łupiny:> za to moj drugi kędziorek w 8 dni zjadl 4 wielkie świerszcze i zadek ma tak wielki że chyba pęknie TŁUŚCIOCH JEDEN :P