Czarna lista :)

[walter]

A własnie mam pytanie. Bo chyba nazwa ptasznik nie jest aż tak bezsensowna. Przecierz nadrzewnym chyyba zdarzy sie czasem upolować jakieś pisklę czy cos nie? Mozliwe że gadam głupoty ale czemu jakiś szybki ptasznik miałby zrezygnować z jakiegoś małego ptaszka siedzącego obok na gałęzi?

Z pewnoscia nie gadasz glupot.
Nazwa "ptasznik" wziela sie stad, ze szwajcarska podrozniczna, przyrodniczka i ilustratorka Maria Sibylla Merian w swojej wydanej w 1705 roku ksiazce z podrozy po Surinamie umiescila ilustracje wielkiego pajaka zjadajacego kolibra.
"Potworem" byla oczywiscie A. avicularia a czytelnicy byli zaszokowani - stad wlasnie wziela sie lacinska nazwa "avicularia".

Nastepnie, w roku 1866 brytyjski przyrodnik H.W. Bates w swojej ksiazce "A Naturalist on the Rivers Amazon" umiescil ilustracje [A. avicularii[/i] jedzacej wrobla.

Napewno jednak ptaki nie stanowia glownego skladnika diety ptasznikow, poniewaz ptaszory prowadza raczej nocny tryb zycia (odwrotnie do wiekszosci ptakow).

[Befsztyk]

ech...wróciłem właśnie z Władysławowa, gdzie byłem na wystawie "Najstraszliwsze tarantule i skorpiony świata " (czy coś takiego ) i odkąd zobaczyłem tam Brachypelmę Albopilosum podpisaną jako Tarantula Kędzierzawa, to już mnie chyba nic nie zdziwi...Przy tym nawet nazwanie (na tej samej wystawie) murinusa ptasznikiem pawianim jasnym (czy jakoś tak) nie robi na mnie wrażenia
Pozdrawiam wszystkich !

[krzdab2150]

a propo's wystaw. Tez bylem na jednej, ale byla OK.
http://republika.pl/pajaki/praga.html