witam
jestem poczatkujacym terrarysta i w wyniku mojego bledu (jaki ja glupi jestem!) mojej emili (4 wyl.) urwala sie nogoglaszczka. Najpierw chwile pobiegal, potem podwinal pod siebie nogi i sie nie ruszal. Myslalem ze nie zyje, ale po kilku minutach zaczal rozprostowywac nogi. Teraz lezy na plecach i nie wiem czy zdechl (bo sie ledwo rusza), czy przechodzi wylinke.