Mam pytanko - 11 czerwca przyjechała do mnie Smithi (L1). Od tej daty nic nie je nie wiem co się dzieje. Trzymam ją w pudełku na mocz temp. ma dobrą wilgotność też ok. Podaję jej pinki. Może to za duży pokarm? Nie wiem co dawać takiemu maluchowi. Robaki podsuwam pod sam nos a on ucieka. Czy taki długi okres postu jest normalny??