-
Re: co mu jest?
boshe zaslugujesz na buziaka z radosci Przemeq ;P tak samo jak i reszta podtrzymujacych mnie na duchu, bo malec od wczoraj tak siedzial dziwnie, a teraz przeczytalam wszystkie posty i poszlam zobaczyc co u niego przygotowana na najgorsze... siedzial rozkraczony (jaki piekny to dzis dla mnie widok), dmuchnelam i znow torpedy dostal, tym razem nie bylam zla ze wlazl mi na reke przystanac, dalam mu nawet chwile posiedziec, po czym.. hehe pierwszy raz sam wrocil do pudelka, jestem pod wrazeniem on pewnie chcial sprawdzic czy mu na mnie zalezy ;P
Bede obserwowac dalej jak jego humorki, jutro ma byc dostawa pinek moze nawet zechce cos zjesc?
-
Re: co mu jest?
no to dobrze że jest juz dobrze
pozdrawiam, pa =]
-
Re: co mu jest?
szczerze to myslalem ze zdechnie .no ale oczywiscie sie ciesze ze wszystko ok.
aLiCe pozdrow pajaczka
-
Re: co mu jest?
tez tak myslalam :/
a dzisiaj ze szczescia idac do salonu tatoo i piercingu zachaczylam o wedkarski obok kupic zestaw pinek, az dostal poza pora jedzenia (tzn kolo 2 w nocy zwykle jemy kolacje).. zreszta u mnie nie ma roznicy i tak zawsze w pokoju ciemno :] i cio? i od 12 ssie ta larwe i ssie, juz jest tak mala ze myslalam ze zjadl, chcialam sprzatnac zwloki dmucham a ten mi na reke z larwa w "paszczy" przytrzymujac nogoglaszczkami ehh piekny widok, piekny humorek, pozdrowilam go oczywiscie..
pozdrowki i dziexy dla wszystkich lece sie kluc poki jeszcze sie malo boje heheheh
-
Re: co mu jest?
aLiCe to jest tak: zaczalem hodowac pająki - trudno przestać. Zaczalem się kłuć - też trudno - myślę o następnym tatoo w wakacje
-
Re: co mu jest?
hueh tatoo to ja robie od 18 urodzin czyli zbieram sie juz kilka lat i dotrzec nie umie, ale sie wczoraj umowilam i albo w tym albo w next miesiacu bedzie pierwszy (pozniej w planie cale plecy po kawalku bedzie obraz mniam), przesadzac nie bede bo nie lubie tatoo wychodzacych poza ubranie na moim ciele na innych cialach zawsze sie napalam jak widze ;P
a kolczyki huh ja sie balam bo ta igla z wenflonem byla ogromna i coz, nie chce nic mowic narabana jak szkop sie poddalam bez strachu a nic mi nie dalo bo w momencie wytrzezwialam - ciekawa reakcja organizmu.. a z tym pzresadzac nie bede bo mnie z domu wyexmituja ;P
pajaki - tez nie chce przesadzac bo mam narazie dach nad glowa poki jeszcze mego Tripka nie poznali (rotfl)
a tak wogole to forum terrarystow i kazdy wie ze kolczyki, tatoo i pajaki nigdy nie sa w pojedynczej formie chyba ze ktos sie powstrzymac umie (ja w to watpie, ale wole tak by nie bylo z przesada lub za duzio)
-
Re: co mu jest?
hmmm ja tam kolczyka nigdy nie mialem, tatoo ... moze kiedys a pajaki, skorpiony, waz... ciagle malo ;]
-
Re: co mu jest?
dobrze ze pająk wydobrzał. tak wogóle to jeden z moich tatuaży to też pająk (ale jak go robiłem to nie miałem jeszcze ptaszników - po prostu mam taką ksywkę od ... 20 lat !!!) i nie wystaje zza ubrania - siedzi na łopatce.
-
Re: co mu jest?
nie tylkko wydobrzal a wcina od piatku pinke za pinka jak oszalaly... jestem pod wrazeniem normalnie nawet "zwlok" nie znajduje wysysa z nich zycie niczym wampir, nawet dzisiaj mialam okazje poogladac jego zabek bo sie jednym nie wklul fajne zabki ma a taki malutki hieh..
co do tatoo z pajakiem, to tez bym chciala, ale nie mam pojecia gdzie go moge dac, plecy zarezerwowane, wzgorek lonowy tez (zreszta na wzgorku pajaka raczej nie moja druga polowa boi sie pajakow heheh).. wiec odpada... jak ktos ma pomysl moze podpowiedziec ale dluuugo sobie poczekam bo kolejnosc jest inna..
(ale nam sie "terrarystyczny" temat zrobil zaarz opier mozemy dostac heheh)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum