-
drapanie po tylku
Witam wszystkich,
mam takie male zapytanie do kolegow (i kolezanek) majacych pojecie wieksze niz moje o zachowaniach ptasznika. Otoz tak sie uczac biochemii i patrzac na swoja jeszcze mloda (po 7) B. Boehmei tak sobie przyobserwowalem jak ta bardzo powolnymi zgrabnymi ruchami wyczesuje sobie odwlok. Nie jest to przeciez odruch obronny (ruchy byly bardzo powilne). Ktos mi moze powiedziec cos o takim zachowaniu, co ono ma na celu? Pajaczka nie mam dlugo i jeszcze nie mialem wczesniej okazji zaobserwowac takiego zachowania, nie wiem, moze u nich to normalne i robia to codziennie jak ja drapie sie po glowie i pije browar, dlatego pytam. Prosze o w miare rzetelna odpowiedz, ktora zaspokoi moja ciekawosc.
pozdrawiam
Mast3r
-
Re: drapanie po tylku
To po prostu element higieny pająka.
-
Re: drapanie po tylku
możliwe, że pająka po prostu zwyczajnie swędzi dupsko, kto go tam wie...
-
Re: drapanie po tylku
Moje tez to czesto robia...ale browaru nie pija
To normalne.
-
-
Re: drapanie po tylku
Powolne, "wyszesujace" ruchy sa oczywiscie elementem higieny, jak zauwazyl Jimbo.
Niemniej jednak B. boehmei jest chyba najwiekszym nerwusem wsrod Brachypelm i rzadko mozna zauwazyc osobnika bez chociaz czesciowo wyczesanego tylka,
Moja "Filippa" wlasnie dochodzi do siebie po wylince i mam okazje popodziwiac sobie ja bez lysej plamy na tylku - chyba nie na dlugo, bo "czesze" przy najmniejszym poruszeniu w terrarium.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum