-
Re: Co to za pająk
Jadowitosc czarnej wdowy jest znacznie przesadzona. Znaczna wiekszosc ukaszen konczy sie tak, jak ukaszenie krzyzaka, mimo, ze jad pajaka jest bardzo mocny. Jego ilosc, wprowadzana do rany jest niewielka.
Ukaszenie czarnej wdowy jest niebezpieczne wlasnie dlatego, ze jest prawie bezbolesne i nie czuje sie go. Dopiero po paru godzinach, jesli ma sie pecha, to odczuwa sie niepokojace objawy, jak nudnosci itd. Wszystkie objawy objete sa nazwa "latrodektyzmu". Pajak ma tak zla slawe, poniewaz mieszka w ludzkich osiedlach i ukaszenia zdarzaja sie bardzo czesto (mimo, ze pajak nie jest agresywny).
-
Re: Co to za pająk
Tak jak Artur powiedział ,zazwyczaj mały pajak jest grozniejszy od wiekszego ,a co do czarnej wdowy to tak samo na poczatku nic nie odczówasz ale potem po jakims czasie to łohohoh
-
Re: Co to za pająk
piekny...
szkoda ze tak niebezpieczny..
i... co za szalency to hoduja w PL skoro problem z surowica? niebezpieczenstwo przeciez zawsze istnieje..
-
Re: Co to za pająk
Tak sobie mysle, ze jesli facet faktycznie mial A.Robustusa, powinien uprzedzic potencjalnego klienta z jakim zwierzatkiem "bedzie mial okolicznosc" ... szczegolnie, jesli to moze byc samiec...
Zadziwia mnie graniczaca z glupota lekkomyslnosc sprzedawcy.
Zdaje sie, ze liczy sie dla niego tylko kasa.
Sprzedanie malo lub niedoswiadczonemu "hodowcy" Atraxa Robustusa porownalbym do dania malemu dziecku naladowanego, odbezpieczonego pistoletu - nieszczescie jest tylko kwestia czasu.
Jestem jeszcze w stanie zrozumiec zapedy malo doswiadczonych osob do kupna naprawde groznych i agresywnych pajakow (...szpan?) ale wszystko powinno miec swoje granice.
Na ostatniej wystawie terrarystycznej w Montrealu widzialem A.R. na zywo (przyjechal wraz z wlascicielem z USA) ale mozna bylo na niego popatrzec tylko przez szybe i to wszystko.
Na szczescie wisi u mnie na scianie kilka karabinow a w sejfie lezy "klamka" i troche amunicji ... w przyplywie desperacji strzelenie sobie w leb wydaje sie tansze i szybsze niz wlozenie lapy do A.R.
... (watpie, zeby tutejsze pogotowie dyponowalo surowica).
-
Re: Co to za pająk
"Niestety", ale masz racje...
Tego sprzedawcy raczej niespecjalnie interesuje zycie klienta, ale zysk, jaki osiagnie przez sprzedaz i niestety takie sa realia. Jednak dobrze, ze alpacino nie kupil go, bo wtedy byloby niedobrze.
Oczywiscie jest szansa, ze przy odpowiedniej ostroznosci, pajak nie bedzie sprawial klopotow, jednak tutaj nie ma miejsca na pomylki.
Nie wiem, czy pisalem, ale zwierze to jest bardzo agresywne i na stres reaguje, jak Pterinochilusy.
-
-
Re: Co to za pająk
Ehm... trumne zamawiac??????????? a podobno nie zanotowanego żadnego przypadku śmierci od jadu ptashnika poza uczulonymi osobami.....
-
Re: Co to za pająk
Z tym przeworzeniem przez granice - a co to za problem? bardzo rzadko sie zdarza żeby przeszukiwali samochód.... niekiedy tylko lukna na bagaznik.
-
Re: Co to za pająk
ale Atrax nie jest ptasznikiem...
czytalam o nim kiedys troche i widzialam pare fotek
po tym jak mnie znajomi z australii ostrzegali dawno temu przed pajakami ktore zawsze lubilam..
nigdy jednak nie widzialam tak pieknego zdjecia jakie tu Atrax dal nam do popodziwiania :]
nie wiedzialam ze sa szalency co sprowadzaja to sobie do hodowli :/
-
Re: Co to za pająk
Acha nigdy bym nie pomyslałe .że to nie ptasznik...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum