Zaczelo to sie od tego, ze zakupilem nowo nabytej Albopilosum polowke od kokosa w charakterze kryjowki. Nie korzystala z niej (ku mojej irytacji) i ulkladala sie przy konarku. Wydawalo mi sie to niedorzeczne, bo kokos byl w ciemnej i suchej czesci terrarium i jako kryjowka nadawal sie idealnie. Albopilosum siedziala tydzien (z przerwami na posilek) za konarkiem - poddalem sie i zrezygnowalem z interwencji. Do dzisiaj. Wstalem rano i dostrzeglem, ze spora czesc terrarium jest rozkopana, konar przysypany torfem, generalnie panuje wielki bajzel a pajaka zupelnie nie widac bo kryjowka teraz juz zupelnie jest poza zasiegiem wzroku przez rozlegle rozkopy.

Wiem doskonale, ze pajak powinien miec komfort a nie ja i jezeli sam sobie urzadza terrarium to widac tak mu pasuje, ale taki stan rzeczy zupelnie mi uniemozliwia obserwacje - zarowno czysto rozrywkowa jak i opiekunczo-profilaktyczna Stad pytanie - czy moge teraz, po rozkopach pajaka, przearanzowac srodek? Przesunac inaczej konar, kokos, poik itd.? Teraz juz wiecej wiem o upodobaniach pajaka i jaka konfiguracja mu moze bardziej odpowiadac, wiec moze udaloby mi sie tak wszystko porozkladac zeby nie bylo pozniej bajzlu. Czy takie przemeblowanie nie zestresuje pajaka? Czy jest wskazane?