-
Rozkopane terrarium - problem
Zaczelo to sie od tego, ze zakupilem nowo nabytej Albopilosum polowke od kokosa w charakterze kryjowki. Nie korzystala z niej (ku mojej irytacji) i ulkladala sie przy konarku. Wydawalo mi sie to niedorzeczne, bo kokos byl w ciemnej i suchej czesci terrarium i jako kryjowka nadawal sie idealnie. Albopilosum siedziala tydzien (z przerwami na posilek) za konarkiem - poddalem sie i zrezygnowalem z interwencji. Do dzisiaj. Wstalem rano i dostrzeglem, ze spora czesc terrarium jest rozkopana, konar przysypany torfem, generalnie panuje wielki bajzel a pajaka zupelnie nie widac bo kryjowka teraz juz zupelnie jest poza zasiegiem wzroku przez rozlegle rozkopy.
Wiem doskonale, ze pajak powinien miec komfort a nie ja i jezeli sam sobie urzadza terrarium to widac tak mu pasuje, ale taki stan rzeczy zupelnie mi uniemozliwia obserwacje - zarowno czysto rozrywkowa jak i opiekunczo-profilaktyczna Stad pytanie - czy moge teraz, po rozkopach pajaka, przearanzowac srodek? Przesunac inaczej konar, kokos, poik itd.? Teraz juz wiecej wiem o upodobaniach pajaka i jaka konfiguracja mu moze bardziej odpowiadac, wiec moze udaloby mi sie tak wszystko porozkladac zeby nie bylo pozniej bajzlu. Czy takie przemeblowanie nie zestresuje pajaka? Czy jest wskazane?
-
-
Re: Rozkopane terrarium - problem
Nie zestresujesz pająka, nie ma obawy. Możesz jednak mieć uparciucha, który cały czas będzie w ten sposób przebudowywal swoje terrarium. I ktoś się będzie musiał poddać - podejrzewam, że Ty... :P
-
Re: Rozkopane terrarium - problem
Pajak sie nie obrazi, jak mu zrobisz przemeblowanie
Akurat takie zachowanie, jakie podales powyzej, jest u pajakow calkowicie normalne i jeszcze nieraz ptasznik zaskoczy Cie bajzlem w terrarium
-
Re: Rozkopane terrarium - problem
Moja Nhandu carapoensis mieszkala sobie przez pol roku grzecznie w domku, ktory jej wstawilem, nie przestawiala nawet roslinek i ozdobek.
3 tygodnie przed wylinka w ciagu jednej nocy przeryla prawie cale terra dokumentnie, wlacznie z wywroconym domkiem i wykopanymi roslinkami.
Polowe terra rozkopala do golego szkla i w takim okopie przeszla wylinke.
Po wylince zasypala polowe "okopu", zostawiajac sobie tylko mala dziure, w ktorej mieszka do chwili obecnej.
Domek olewa - wszystko pokryla szczelnie pajeczyna i najwyrazniej jej sie to podoba.
Mnie niezbyt, ale w koncu to nie ja tam mieszkam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum