Tak, masz racje, tylko raczej chodzi o to, ze pajak z wycietymi klami jadowymi nie przezyje i raczej marne bedzie z niego zwierze hodowlane.
Moze do gablotki sie lepiej nada
Raz juz tak bylo, ze pajakowi zlamaly sie kly jadowe, ale w takim stopniu, ze w pewnym sensie mogl pobierac jakos pokarm i po wylince zeby sie zregenerowaly.

Co do tego, czy to nieludzkie, to juz zalezy od sumienia ludzkiego
Jak dla mnie, to jest to po prostu glupie i bezsensowne.
Jesli chodzi o myszki, to rowniez jest to kwestia sumienia
Na przyklad ja sie nie zastanawiam, kiedy karmie weza myszka, bo jest ona po prostu dla niego pokarmem i skoro zdecydowalem sie na hodowle akurat tego gada, to musialem sie dowiedziec o jego potrzebach.
Tutaj nie ja okaleczam myszke, tylko waz to robi, bo po prostu taka jest jego natura...Niestety u mnie w miescie nia ma mrozonych myszek.
Dobrze, ze ten temat poruszyles, bo kiedys pamietam temat, w ktorym krzyzak zjadl smithiego i wszyscy zlinczowali tego krzyzaka, a przeciez on spelnil tylko swoja instynktowna potrzebe, jaka jest odzywianie sie. Krzyzaka nie obchodzi to, czy je plujke, czy pajaka za 60 zl
Karmienie myszka pajaka nie jest raczej wedlug mnie nieludzkie, chociaz i tak wole od tego swierszcze. Zareczam, ze znajda sie tacy, ktorzy w zycu nie poswieciliby takiego slodkiego swierszczyka, zeby nakarmic jakies "wstretne pajeczysko".
Tutaj wiec stwierdzenie, czy cos jest nieludzkie, zalezy raczej od czlowieka i jego toku myslenia.
Zwierzeta musza jesc i niestety, ale trzeba je jakos karmic, jesli ktos sie zdecydowal na ich hodowle. Jestem jednak przeciw jakiemukolwiek okaleczaniu ich. Poza tym, jak juz mowilem, wycinanie zebow ptasznikom nie ma najmniejszego sensu :]
Aha..cos jeszcze dopisze do poprzedniej mojej wypowiedzi: Jak sie boicie o skutki pokasania, to zawsze mozna hodowac cos innego