Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: pytanko o ptaszniki

Mieszany widok

  1. #1
    Krystian Grzeszczak
    Guest

    pytanko o ptaszniki

    1)wiem że mi będziecie odradzać itp sam nie jestem przekonany do tego czynu jeszcze(zabieram się do tego 3 tygodnie) i nie wiem czy to zrobie. Chodzi mi o oswajanie. Do której wylinki można oswajać pajączki.Mam b.emilie i teraz jest po 4 wylince. Zastanawiam się czy nie jest już za późno bo pojawiły się pierwsze włoski na odwłoku i chyba jest w stanie już nimmi "strzelać". Po 3 wylince jeszcze ich nie miała.



    2)Drugie pytanko moze troszke nie na temat ale czy można poddać hibernacji np koniczki polne, bądź inne owady nadajace się do karmienia??
    Teraz zbliża się okres gdzie koników będzie pod dostatkiem więc sobie pomyślałem że można by złapać kilkanaście sztuk poddać je jakoś hibernacji i później je tylko budzić ze snu i podawać pajączkowi (chodzi mi tu o okres jesień/zima). Jakie warunki trzeba spełnić aby po takim zabiegu i po takim okresie przetrwały żywe. Nie chciałbym się bawić w hodowle owadów karmowych bo mamuśka krzywa patrzy na pająka a to by mi znacznie ułatwiło sprawę by mieć czym go karmić w okresie jesień/zima . Nie chciałbym go cały cza karmić muchami, pinkami itp itd.
    A tak to bym miał świerszcze, koniki .

  2. #2
    walter
    Guest

    Re: pytanko o ptaszniki

    Osobiscie nie bede odradzal - powiem po prostu, ze pajaki NIE SA zwierzetami do oswajania w zwiazku z czym nie oswaja sie ich.
    Nie da sie ich rowniez wytresowac ani niczego nauczyc ... cholera ... po co ja wogole trzymam te pajaki???!!!

    Tak wiec nie jest mozliwe okreslenie "do ktorej wylinki mozna je oswajac".

    Nie mam pojecia na temat hibernacji owadow do skarmiania, natomiast pragne zwrocic uwage na to CO i GDZIE sie lapie.
    Wiekszosc lak i trawnikow jest pryskana pestycydami i/lub herbicydami - niektore owady zdazyly juz to polubiec i zyja sobie spokojnie pryaskane.
    Natomiast pajak nakarmiony czyms takim po prostu zwyczajnie kopnie w kalendarz.


  3. #3
    Krystian Grzeszczak
    Guest

    Re: pytanko o ptaszniki

    w lesach jest dużo polanek a tam chyba ludzie nie chodzą i nie spryskują chemikaliami :-)

    Jak pisałem nie wiem czy będę oswajał bo się zbieram do tego już dość długo ale mam respekt dla ptaszników choćby ze względu na nazwe i przez filmy o pająkach zabijakach kttore ogladało się za młodu odczuwam lęk i trudno jest mi się przełamać. "Zwykłe" pająki takie domowe itp moge brać ile wlezie i sie nie boje, mimo ze jeszcze rok temu uciekałem od nich jak powalony

  4. #4
    walter
    Guest

    Re: pytanko o ptaszniki

    Krystian,
    to nie jest kwestia oswojenia, wychowania, tresury ... czy jak to tam nazwac.
    Mozna powiedziec, ze jest to kwestia "charakteru" indywidualnego pajaka.
    Niektore bez problemu daja sie brac na rece, inne nie ... tylko po co brac je na rece?
    Pajaki ani tego nie potrzebuja ani nie lubia.
    Masz respekt dla ptasznikow? ... no i bardzo dobrze - nie bedziesz pchal sie z rekami do pajakow, za co prawdopodobnie beda ci bardzo wdzieczne


  5. #5
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: pytanko o ptaszniki

    Krystian - odradzam lapanie swierszczy, chyba, ze faktycznie z jakiejs sterylnej laki.


    wow... ja szczerze mowiac mam mniejszy lek przed ptasznikami (bo w ogole leku nie mam), niz przed domowymi
    W kazdym razie odradzam Ci branie na reke i jak chcesz, to wymienie Ci powody, a ich jest bardzo duzo, wiec wierze, ze znasz je.


  6. #6
    :: batmex ::
    Guest

    Re: pytanko o ptaszniki

    bylo walkowane juz setki razy :

    pajaka sie nie da oswoic , ma na to zbyt malo skomplikowany uklad nerwowy, niektore pajaki po prostu daja sie brac na rece , inne nie


    pozdrawiam
    bat


  7. #7
    Krystian Grzeszczak
    Guest

    Re: pytanko o ptaszniki

    no dobra skończmy temat pierwszy rozpocznijmy drugi:-)

    hibernacja owadów??Może wystarczy je trzymać w lodówce ii najchłodniejszym miejscu??

  8. #8
    Huhros
    Guest

    Re: pytanko o ptaszniki

    1. nie da sie oswoic ptasznika- jesli nie jest "nerwowy" to bedzie właził na łape nawet po ostatniej wylince (jesli nie byl wczesniej brany) a jak jest "psychiczny" to nie wejdzie po 2-giej
    2. każda próba hibernacji owadów (np. swierszczy) konczy sie ich zgonem (nie próbuj lodówki


  9. #9

    Re: pytanko o ptaszniki

    nie wiem co wcześniej pisali, bo nie mam czasu przeczytać, ale jush nie raz zdarzało się, że emilki u mnie w robocie bywały dość porywsze i czasem nawet agresywne, więc nie polecam brania itp.
    jak chcesz to bierz albopilosa, on jest spokojniejszy z natury.
    jak nie masz albopilosa to
    http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=1957&t=1957

    powodzenia

  10. #10
    Elmalier
    Guest

    Re: pytanko o ptaszniki

    heh zahibernowac... a jak pajaka wsadzisz do lodowki i wyciagniesz za tydzien to sie obudzi?... aby tak sie stalo to naukowcy maja teorie ze musiaoby nasapic calkowite zamrozenie wszystkich organow w jednej chwili i to w czasie nanosekndy czy ilus tam... i wtedy moze po tak samo szybkim odmrozeniu jeszcze by pozyl sobie niepamietam gdzie to czytalem wiec niepodam zrodla...


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •