Pudełko po patyczkach do uszu jest doskonałe dla takiego zwierza. Ja mam kędzierzawego <Diane> i narazie mam go w pudełku po kliszy ale cały czas czeka na niego pudełko po patyczkach. Proponuje ci nad świeczką ogrzać igłę i delikatnie zrobić otwory wentylacyjne. Ale nie zadurzo bo potem ich nie zakleisz w żaden sposób, a ilość otworów jest ważna jeśli dbasz o dobrą wilgotność. Tak więc na początek zró mało otworó, potem możesz zwiększyć ich ilosć. Dzięki pozdrawiam chodowców kędzierzawców.